Witam.
Mam 52 lata, od nie całych 3 lat jestem wdową.
Od 12 roku życia leczę się na padaczkę. Obecnie moja sytuacja jest bardzo ciężka. Zażywam na leki na padaczkę, depresję oraz niskie ciśnienie. Koszt miesięczny tych leków to około 250zl.
Niestety ze względu na mój stan zdrowia nie mogę podjąć pracy. Uczęszczam do domu samopomocy społecznej. Złożyłam dokumenty o rentę socjalna.
Obecnie żyje za 776zł miesięcznie, czyli zasiłki z mopsu. Nie starcza mi na życie.
Mieszkam razem z córką i wnukami. Niestety córką nie jest mi w stanie pomóc ze względu na niepełnosprawne dziecko.
Mieszkanie ogrzewane jest węglem, gdzie nie stać na mnie zakup.
Zwracam się do każdej osoby o dobrym sercu o wsparcie. Potrzebuje wykupić recepty oraz kupić chociaż trochę drewna i mieć na jedzenie.
Proszę pomóż mi. Każda złotówka się liczy.
Kochani dziękuje wszystkim za okazane wsparcie. Jesteście wspaniali!!
W wtorek wkleje zdjeicę wykupionych leków oraz paragonów, tylko pieniążki dojdą mi na konto.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
