Pseudohodowla w Ząbkach

PSEUDOHODOWLA W ZĄBKACH – TRWA INTERWENCJA – POMOCY !!!!

Ludzie – potwory żyją z cierpienia, ta pseudohodowla jest nawet zarejestrowana.

Patrzcie, jaki jest koszt tego biznesu!

Wczoraj do lecznicy w podwarszawskich Ząbkach przyszedł człowiek z pieskiem rasy chihuachua w bardzo złym stanie. Po informacji, ze psiak ma parwowirozę, rzucił nim o ścianę, psiak wył z bólu i niestety, w wyniku obrażeń, umarł kilka godzin później. To był czołowy reproduktor pseuducha. Pseuduch rzucił się również na lekarkę. Przeprowadzona będzie sekcja zwłok zamordowanego psiaka.

Mamy świadków i monitoring z całego zdarzenia

Dzielni lekarze i ludzie w poczekalni zablokowali okrutnikowi wyjście, ten zrzekł się psa, a dzięki oczekującym w poczekalni (sąsiadom pseuducha) ustalono adres, gdzie prowadzony jest ten okrutny biznes. Lekarze poinformowali nas.

Dziś od rana trwa interwencja – odbieramy 11 psów (większość została gdzieś wywieziona po wczorajszych wydarzeniach), 65 gołębi, 12 kur. Wszystkie zwierzęta żyły w makabrycznych warunkach.

Na miejscu jest policja, lekarze weterynarii, nasi inspektorzy.

Psy mają podejrzenie parwowirozy, nie było wszystkich szczeniąt, choć wiadomo, że jeszcze dziś je ogłaszano. Policja ustali, gdzie się znajdują – cZŁOwiek miał świadomość, że jego dane i adres są znane lekarzom i zdążył ukryć psy, prawdopodobnie szczeniaki na sprzedaż i te w najgorszym stanie. Sąsiedzi też będą świadczyć o tym, co się tam działo.

Ukryte psy mają niewielkie szanse na przeżycie – musimy je znaleźć! Mamy sunię z mlekiem w sutkach – szczeniąt brak!

Prosimy o pomoc – jeden z psiaków ma już potwierdzone parwo. Nie wiemy, co z tymi, które zniknęły.  W ich „domu” panował niewyobrażalny smród. Również ten charakterystyczny dla parwo…..

Odbieramy również kury i gołębie.

Bardzo prosimy o pomoc finansową, jeden psiak nie żyje, umarł w cierpieniach, musimy ratować resztę, a to będą spore koszty.

Oczywiście pseudohodowca poniesie odpowiedzialność za śmierć psiaka i dręczenie innych, szukamy osób, które kupiły psy w tej pseudohodowli – Ząbki koło Warszawy.