Kolejne Invitro. Nowe życie.

Edit:

3cie podejście niestety się nie powiodło.

Ostatni zarodek czeka na wszczepienie, ale trzeba uzbierać pieniążki na badania, leki i wizyty.

Wszystkie podejście pochłonęły ponad 30 000 zł. 

Kilka tysięcy barierą do zostania rodzicem? Niestety. 

Ciąża, szczęście, macierzyństwo, nowe życie... Wielu osobom przychodzi to z łatwością... Są jednak wśród nas osoby, które latami próbują i niestety się nie udaje...

Moja ciąża byla planowana i starania trwały tylko 2 miesiące i łzy cisną mi się do oczu, ponieważ wiem, że jest pewna cudowna osoba, która od wielu lat czeka na dziecko i niestety 2 podejścia invitro nie przyniosły rezultatu.

Każde podejście opłacali we własnym zakresie czyli około 20 000zl.

Niestety budżet się skończył. 

O niczym innym nie marzę jak pomoc nazbierac pieniążki na kolejną próbę. 

Możesz dołożyć swoją cegiełkę. 

Wierzę, że tym razem się uda i przyjaciele zostaną wspaniałymi rodzicami.

Każda wizyta u lekarza, badania, zastrzyki to spore kwoty. 

Ostatni rachunek 450zl za wizytę. 

Pieniądze nie mogą być bariera w tak ważnej sprawie jak macierzyństwo.

Bardzo proszę Was o pomoc. 

10 000zl

Tym razem może się udać! Ja wierzę.