Cześć, jestem Paulina. Zwykła dziewczyna która swoje życie oddaje zwierzętom.
Zawsze jak pomagałam siedziałam cicho w kącie i działałam.
Lecz ten przypadek wymaga dużo pieniędzy.
Razem z Fundajcą Duende zrobimy wszystko by ujrzeć szczęście w oczach właścicieli i tej małej istoty.
Przedstawiam Wam małego Ivo.
Ivo to Yorkshire Terrier.
Rasowy pies który został oddany z powodu „wyprowadzki”.
Teraz śmiało mogę stwierdzić że to nie ona a jego choroba, była powodem oddania. Młody po dziwnym zachowaniu u nowych właścicieli został zaprowadzony do weterynarza który stwierdził że choruje na zespolenie wrotno – oboczne.
„to wrodzone lub nabyte nieprawidłowości naczyniowe, w wyniku których powstają połączenia między żyłą wrotną a innymi dużymi naczyniami w organizmie zwierzęcia.
Krew z żyły wrotnej, transportująca strawione składniki pokarmowe, kwasy żółciowe, toksyny bakteryjne, powinna trafić do wątroby.
W wyniku rozwoju tego schorzenia jest jednak odprowadzana do żyły czczej, nieparzystej, co sprawia że wszystkie wymienione przeze mnie substancje dostają się do krążenia ogólnego.”
Tak wiem, nic Wam to nie mówi.
Najprościej tłumacząc – jego psi organizm sam siebie zatruwa.
Dalej nie wiecie na czym to polega?
Tak samo jak w ludzkim organizmie u psa wątroba „czyści toksyny” które
w jego przypadku w większości idą do krwioobiegu…
Aż 95% krwi, która powinna przepływać przez wątrobę, omija ją
Zbieramy na dobry tomograf i operację, Cały koszt to około 4500 złotych.
4500 które i tak jest minimalną kwotą na uratowanie małego ciałka.
Jeśli nie operacja to mały nie dożyje 2022 roku, a nawet jeśli to w męczarni…
Ciągłe zawroty głowy, brak apetytu, apatia, senność.
Na tą chwilę Ivo porusza się opierając o ściany – to dzięki nim może utrzymać równowagę.
Gdy idzie na spacer jest podtrzymywany na szelkach.
Proszę – pomóżcie Nam uratować to małe szczęście które skradło serce nowych właścicieli.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!