Zbiórka In Vitro Nasz Marzenie - zdjęcie główne

In Vitro Nasz Marzenie

0 zł  z 7 500 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Maciej Erdol - awatar

Maciej Erdol

Organizator zbiórki

Jeśli to czytasz to już dziękuje za zauważenie naszego wołania o POMOC - SOS . Tą zbiórkę organizujeny z Żoną która Kocham ponad wszystko... <3 Jesteśmy Młodym Małżeństwem które nie ma wiele Marzeń, Tak szczerze posiadamy tylko jedno -->Zostać Rodzicami * ( Dziecko to Cud )... Niestety dotknął nas Problem NIEPŁODNOŚCI .....Domyślam się że nie jesteśmy jedyni, ale zdaje sobie sprawę od jakiegoś czasu że jest to coraz większy problem par starających się o dziecko ...... Zgłosiliśmy się do Kliniki Invi.... w Poznaniu przeszliśmy szereg badań ..... I przyszedł dzień w którym odebrałem wyniki Nasienia to było gorsze niż upadek z 10 piętra, ( 0 plemników ..... ), te zadawanie sobie pytań dlaczego ja cisza w domu trwała klika dni... komunikacja z Żona była poprzez komunikatory społecznościowe nie potrafiłem o tym normalnie porozmawiać .... lekarz zaproponował jeszcze Biopsję Jąder poddałem się bo przyrzekałem Sobie i Żonie że zrobi to dla naszych marzeń okazało się że pozostaje nam tylko i wyłącznie procedura z nasieniem dawcy ..., Wyniki żony ----> niska rezerwa jajnikowa , potworniak...momentami sam nie wiem jak poskładać to wołanie o pomoc w całość..... Jesteśmy po I procedurze zapowiadało się ładnie. Zapłodnione 2 zarodki 1 klasy zdecydowaliśmy się na transfer obydwóch aby zwiększyć szanse ..... Ale czy to był dobry krok ..... minęło kilka dni od transferu ciekawość nas zjadała czy się udało test z moczu pozytywny okrzyki, łzy radości .......Pojechaliśmy w 31.12 na test z krwi Beta HCG wynik po raz kolejny ku zaskoczeniu wysoki 69,8 mIU/ml..., lekarz kazał powtórzyć ponownie Bete 2.01.2019 Zona wchodzi do domu zapłakana nie może wydusić z Siebie żadnego słowa ......beta spadła do 17,8 mIU/ml ---ciąża biochemiczna ..... myślałem że jestem twardy ale jednak okazało się że jestem miękkie jajo ........ Ale nie poddajemy się walczymy dalej i dlatego wołam o pomoc !!!! Jak nazłość doznałem dodatkowo uszkodzenia stawu skokowego jestem po operacji mam wstawione kotwice haki itd.......Co wyklucza mnie z możliwości zarobkowania---przez minimum najbliższe 6 miesięcy ....aż mi wstyd że nie mogę zarobić na nasze marzenie. Pracodawca też bez skrupułów pozbawił mnie pracy / wynagrodzenia ....... Nie jesteśmy mieszkańcami miasta Poznań i nie możemy skorzystać z dofinansowania ..... sama w sobie procedura jest już Droga , nie wspomnę o dojazdach do kliniki średnio jeden wyjazd to 200 km , leki są refundowane ale mimo to , ceny dość wysokie, adaptacja nasienia dawcy to kolejny koszt ..... Nadzieja umiera OSTATNIA !!!! Ludzi dobrej woli z wielkim sercem nie brakuje i ja w to wierzę ...... wierzę w to bardzo mocno !!! W imieniu własnym i żony a także naszego (marzenia <3 )dziękujemy wszystkim za każdy przysłowiowy nawet 1 grosz i słowa otuchy <3 <3 BÓG ZAPŁAĆ !!!!!


0 zł  z 7 500 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Maciej Erdol - awatar

Maciej Erdol

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij