Cześć, jestem Monika Zatorska, mam dwójkę dzieci, męża i psa. 14 lat jestem mężatką. Historia jakich wiele innych... Ale... Od początku... Mam 22 lata nie planowana ciąża, szybki ślub... Dwoje gołodupców bez kasy na start, na życie, ale jakoś to będzie. Rezygnuję z pracy gdyż ciąża jest zagrożona. Zostajemy na jednym dochodzie 800 zł na tamte czasy, robi sie ciężko... Więc co robić... Kredyt.. Mały 2000 żeby opłacić najpilniesze opłaty, zrobić zakupy, udaje się.. Mąż ma państwa pracę, o kredyt łatwo. Ufff jest dobrze, poplacone, jakoś brniemy kolejne miesiące, mąż dogrywa kase na zakładach piłkarskich. Nie ma miodu ale jakoś ciągniemy. Rodzina doraźnie pomaga. Gdy rodzi sie syn w 2004 r wydatków jest coraz więcej... No to co.. Kredyt... Prowident... Drogi ale szybka kasa... Jakoś to będzie, może wygra na zakładach i splacimy.... Młodzi... Nie kalkulujemy... Nikt z rodziny nas nie kieruje... Mijają kolejne miesiące robi sie ciepło... Mąż w 2005 r decyduje sie wyjechać do Dublina... Teraz sie odbijemy... Tam łatwa kasa i praca od zaraz... No tak...jedzie w ciemno, 3 miesiące szuka pracy, na wyjazd też musiał co mieć... Czyli co.. Kredyt.... Ale przecież odrobi za granicą i wszystko splacimy z nawiązką.... Po pół roku jadę tam z synem i próbujemy razem co zadzialać... Wygląda na to ze powoli wychodzimy na prostą... Ale czy napewno... Wtedy już mieliśmy opłat w Polsce na około 3000 zl tam też trzeba było opłacać sie, żywic itp.. Więc żyjemy na bieżąco, ale to już coś... Nie zadłużamy się. Pod silnym naciskiem moich rodziców w 2007 r wracamy, bo przecież tata mój ma firmę budowlana, pomoże nam wystartować w Polsce i będziemy żyli jak paczki w maśle... I to była najgorsza decyzja jaka podjęłam w swoim życiu... Wróciliśmy do PL gdzie już zarabialiśmy w Dublinie po 800e tygodniowo... Ale.. Rodzina najważniejsza, syn musi mieć więzi z rodziną... Kredyty nawet ogarnięte... Otwieramy firmę w 2007 r... Mijają lata... Mąż nie bardzo ma głowe do interesu, źle wylicza koszty, zaczynaja sie schody. Nie poplacone składki ZUS, podatki,... Czyli co... Kredyt... Niestety mąż ma zła opinie w BIK więc już więcej nie mógł dobrać... Robi sie coraz ciężej... Do tego gra... Bo przecież Teraz wygra... Ja pochłanięta opieka nad synem nie patrzę mu wogole na ręce... Gdy synek idzie do przedszkola jako 3 latek, wracam do pracy na pół etatu za 5 zł na godzinę bez umowy... Szał.... Ale od czegoś trzeba zacząć... W 2013 roku firma jest już tak zadłużona ze długi sięgają 100000 ale uff ff kredytów nie ma... To tylko ZUS us i materiały.... Więc co... Zamykamy firmę, otwieram ja... Mam czyste konto, super opinie w BIK... Nic tylko działać, odbić sie od dna.... Mówię.... Ok.. Otworzę firmę ale... Opłaty chce wszystkie na bieżąco mieć zapłacone... Mąż ze oczywiście ze tak... No to ok... Jak mam nie pomoc jak to mój mąż, moja rodzina... Niestety... Mój mąż nadal nie ma głowy do interesu... I z biegiem lat powtarza się sytuacja... Zadłuża mnie pod sam sufit... Ja. Mimo ze Pracuje na dobrym stanowisku, komornik bierze cała nadwyżkę, a zostawia 1630...powiecie i co z tego.... Nie jesteś chora, nie masz chorych dzieci, nie zbierasz na rehabilitację... Jestem w rozpaczy.. Mając 37 lat codziennie myślę żeby wziąć auto i walnąć w drzewo... Powiecie zyliscie ponad stan... Być może.... Ale uwierzcie przez 14 lat małżeństwa nie dorobiłam sie niczego, stale place jakieś długi, zaległości, wpadliśmy w typowa pętle kredytowa, teraz już leżę na łopatkach, mieszkanie ma zajęta hippteke, kredyty wypowiedziane,... Z nikąd pomocy... Nie można sie umorzyc, bo to działalność gospodarcza, nie mam nic więc nigdy mnie nie umorza... Pomijam fakt ze sa dzieci.. Marzenia jakieś plany, chęci naprawienia wszystkiego, ale przy 150000 zaległości na wszystkich frontach jestem bez ruchu... Jestem zrozpaczona...i. Wiem ze musze wziąć życie w swoje ręce, w męża już były.... Musze spłacić ile sie da i zacząć wszystko od nowa......
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: