Zbiórka Moja droga do zdrowia - zdjęcie główne

Moja droga do zdrowia

16 835 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 111 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Janusz Różanka - awatar

Janusz Różanka

Organizator zbiórki

Rehabilitacja kręgosłupa moją drogą do zdrowia

Cześć, mam na imię Janusz mam 41 lat, mieszkam w Krakowie i do czasu wypadku doznania urazu kręgosłupa, zawodowo zajmowałem się obsługą firm w Kancelarii Podatkowej, spotkaniami z Klientami, gdzie  większość pracy ma charakter siedzący. W kwietniu 2019 roku uległem wypadkowi, jeden moment zaważył na kolejnych latach mojego życia. Moje życie zamieniło się w koszmar. Podczas podnoszenia sporego ciężaru coś trzasnęło mi w plecach, nogi się ugięły zrobiły jak z waty, a pot oblał moje czoło.

Wykonane badanie rezonansu potwierdziło że wypadły mi w kręgosłupie dyski S1-L5-L4 uszkadzając korzenie nerwowe. Próbowałem jeszcze przez kilka miesięcy ratować się rehabilitacją, wizytami u osteopaty, ale kolejne konsultacje u neurochirurgów i ortopedy nie miały wątpliwości, że nie obejdzie się bez operacji kręgosłupa. W styczniu 2020 konieczna była operacja dysków i niestety historycznie do dziś przebyłem ich, aż 5 na odcinku krzyżowo lędźwiowym, a z każdą kolejną było coraz gorzej, ale nie tracę nadziei że będzie w końcu lepiej, wiem że jest to dla mnie kolejna próba. Było już tak źle, że mimo rehabilitacji pogłębiający się ucisk na nerw wymusił przejście kolejnej operacji kręgosłupa. Przez co wypadłem z życia zawodowego oraz aktywności fizycznej, sportu, ograniczając się do łóżka i kanapy.


OPERACJE KRĘGOSŁUPA

Po dwóch operacjach w 2023 roku, jednej planowej, drugiej na ostro wynikłej z rozerwanej opony przy pierwszym zabiegu z komplikacjami, gdyż nie poszło w moją stronę i wiele zaistniałych powikłań jak wyciek płynu mózgowo rdzeniowego, ciśnienie śródczaszkowe, nie gojenie się rany pooperacyjnej powodowało konieczność drugiej (a historycznie piątej) operacji kręgosłupa. Po ostatniej operacji pojawiły się nie przemijające szumy w lewym uchu, spowodowane ubytkiem płynu, które potwierdziły badania laryngologiczne. Musiałem się uczyć stawiać nowe kroki, a ledwo trzymałem się na nogach.

Nauka chodzenia po operacji za pomocą chodzika z kółkami

Rehabilitacja Neurologiczna w Limanowej marzec – kwiecień 2023

Po ostatniej operacji polegającej na plastyce worka oponowego, podczas pionizacji i próby poruszania się, nie mogłem utrzymać się na nogach, nogi były jak powiązane, jakbym stracił połowę mięśni, siły i co najważniejsze bardzo słaba kontrola nad chodzeniem, mimo że z pomocą „balkonika”. Widząc taki obraz sytuacji, neurochirurg wysłał mnie do Limanowej na oddział rehabilitacji neurologicznej, gdzie rehabilitację pod opieką fizjoterapeuty odbywałem przez 2 miesiące. Dzięki tej rehabilitacji troszeczkę poprawiła się siła mięśni nóg, sterowanie nogami lecz niestety bóle w okolicy blizny operacyjnej utrzymują się i związku z tym zostałem skierowany do poradni leczenia bólu, gdzie otrzymałem dożylne wlewy z lidokainy oraz zabiegi akupunktury co zmniejszyło ból w jakichś 25 procentach. 

Przewlekły tępy, czasem ostre bóle kręgosłupa w tym stany zapalne, sprawiają, że miewam problemy z koncentracją. Ból bardzo rzutuje na moje problemy neurologicznej m.in.  równowagę w poruszaniu się, duże osłabienie siły nóg, również zaburzenia funkcji poznawczych, co z kolei utrudnia wykonywanie nie raz prostych czynności dnia codziennego nie mówiąc już o zadaniach zawodowych, co z kolei odbija się na zdrowiu psychicznym i codziennych nastrojach. Do tego zaczęły pojawiać się choroby współistniejace jak nadciśnienie, szum ucha z powikłania po operacji


MOJE CODZIENNE TRUDNOŚCI I OGRANICZENIA

Nie jestem w stanie uprawiać sportów jak dawniej, jedynie codzienną rehabilitację. Wypadłem również z życia zawodowego, choć próbuję robić coś zdalnie, ale ledwo mi to wychodzi. Jednak gdy ma się tak silne i ostre stany bólowe kręgosłupa również przekłada się to na psychikę. Od 3 lat posiadam orzeczenie osoby niepełnosprawnej, choć wolałbym go nie mieć i być w pełni sprawnym, co wydaje się oczywistym. Jednak moje codzienne życie jest dla mnie koszmarem. Jestem osobą niepełnosprawną z urazem kręgosłupa oraz nerwów korzeniowych. Otrzymuję rentę z tytułu niepełnosprawności, jednak wysokość tego świadczenia nie wystarcza na podstawowe opłaty życiowe.

Wstawiony w kręgosłup implant tak stabilizuje – usztywnia staw krzyżowo-lędźwiowy, że nawet umycie twarzy nad umywalką jest trudno, gdyż nie potrafię wykonać lekkiego skłonu w kierunku umywali i wykonuję tę czynność w pionie, co nie wychodzi najlepiej.

Czego robić nie mogę, a co jest moim marzeniem 

Chodzę bardzo wolno, muszę zaakceptować fakt, że większość osób idąc chodnikiem mnie wyprzedza. Mam też problem z przechodzeniem na pasach na których brak sygnalizacji świetlnej. Dodatkowo mam duży problem wchodzeniu- schodzeniu po schodach, bo nogi mi uciekają, uginają się, duży problem z utrzymaniem równowagi, stabilnością. Chodzę wolno, a chciałbym chodzić normalnym tempem, o długich spacerach myślę często, a marzę o bieganiu.

Prowadzenie samochodu, jazda komunikacją miejską , schodzenie i wchodzenie po schodach tzw. ekscentryka nóg u mnie leży… nogi uciekają na schodach, uginają się, są słabe i wiotkie. Również chodzenie po nierównych chodnikach jest wyzwaniem, „tragedią” jest kostka brukowa i nawierzchnia żwirowa-kamienna czy spacer po trawie.

Komunikacja miejska 

Na co dzień muszę poruszać się komunikacją miejską tramwajową i autobusową oraz korzystam z korporacji taksówkarskich, co nie należy do najtańszych usług. Chodzę w gorsecie ortopedycznym który zabezpiecza mój kręgosłup przed nadmiernymi wstrząsami, gdyż w autobusie i tramwaju są silne wstrząsy od zawieszenia, a wszystko przekłada się poprzez moje słabe nogi na kręgosłup i bolącą bliznę pooperacyjną, dlatego jak tylko jest dalsza podróż do szpitala, lekarza czy na rehabilitację staram się korzystać z „taksówek” o ile finanse mi pozwalają. Gdy korzystam z komunikacji miejskiej to od razu po wejściu do tramwaju lub autobusu muszę znaleźć miejsce do siedzenie, gdyż mam zbyt słabe nogi aby jechać na stojąco.  Mam utrudnione poruszanie się komunikacją miejską, trudności w utrzymaniu się na nogach, utrzymania równowagi wynikłe ze spadku siły, drżenia ud, ścięgien pod kolanami.

Obecnie nie jestem w stanie dojeżdżać do pracy jaką wykonywałem przed urazem, przed operacjami, nie jestem w stanie prowadzić samochodu tak jak opisałem wcześniej. 

Te wszystkie utrudnienia i dolegliwości bólowe bardzo obciążają moją codzienną psychikę, a w skrajnych momentach, gdy już nie miałem sił się podnieść doprowadziły mnie do załamania nerwowego.

Kalectwo w chodzeniu, tracenie równowagi podczas chodzenia i lekkiego nachylania się do skłonu, brak możliwości skłonów, brak możliwości noszenia lekkich obciążeń jak 2kg i więcej, gdyż pojawia się ból i utrata równowagi np.: są problemem plecak z laptopem czy siatki z zakupami.

Chciałbym móc chodzić na długie spacery, co najmniej 45 minut, a marzeniem są spacer w górach. Niestety nierówne podłoże, trawnik, droga żwirowa, kostka brukowa itd., wszystko bardzo boleśnie odczuwam na lędźwiach, kości krzyżowej oraz odcinku piersiowym kręgosłupa i najczęściej w takim terenie nie mogę się poruszać. Jazda rowerem, na rolkach, hulajnodze to sfera marzeń. Z uwagi na obecne schorzenie kręgosłupa po wielu operacjach, odczuwam zesztywnienia w całym kręgosłupie, co nadmiernie spina mi mięśnie i ścięgna nóg i rąk i poruszam się wówczas bardzo wolno i sztywno.  

Chciałbym móc prowadzić samochód, by moje ciało mi na to pozwoliło. Od października 2022 roku nie siedziałem za kierownicą samochodu i bardzo mi tego brakuje. Moim marzeniem i zarazem ogromnym wydatkiem pozwalającym mi na dobre, sprawne przemieszczanie się, wizyty medyczne, rehabilitację i mam nadzieję dojazdy do pracy, byłby zakup samochodu sterowanego ręcznie bez pomocy nóg, gdyż mam je obecnie zbyt słabe.

W JAKI SPOSÓB SIĘ REHABILITUJĘ 

Moja rehabilitacja w ciągu tygodnia wygląda tak, że odbywam wizyty u fizjoterapeutów, osteopaty, zabiegi fizykoterapeutyczne oraz zajęcia na basenie. Zajęcia na basenie to minimum pływania na grzbiecie w czasie około 20 minut, a po wyjściu z wody mięśnie nóg niestety są jak galareta wiotkie i słabe. Podsumowując wykonuję codziennie ćwiczenia w domu, chodzę na basen od 2 do 3 razy w tygodniu, wizyty fizjoterapeuty od 2 do 3 razy w tygodniu, między czasie krótkie spacery.

Rokowania

Czekam na wykonanie nowych rezonansów oraz konsultacje neurochirurgiczne dotyczące dalszych rokowań.
 
 Na co potrzebuję pieniędzy

Zbieram pieniądze na pokrycie kosztów leczenia, codzienną rehabilitację fizjoterapeutyczną i fizykoterapeutyczną kręgosłupa, wizyty u osteopaty i sprzęt do ćwiczeń oraz medyczny pomagający w codziennym życiu m.in. zabiegi fizykoterapeutyczne, rehabilitację neurologiczną, stymulację rdzenia, biofeedback itp. Rehabilitacja to spory miesięczny wydatek w częstotliwości kilka razy w tygodni od 3 do 6 godzin tygodniowo, a  średnia cena zabiegu to 180 pln. Wydatki na leki, suplementy, odżywianie wspierające proces rekonwalescencji i regenerację mięśni. Pomoc ludzi w codziennym życiu, zrobieniu zakupów, dojazdy do lekarzy czy na rehabilitację.

PROŚBA I PODZIĘKOWANIA

Proszę Was Ludzi Dobrego Serca i dobrej woli pomóżcie mi, a ja z mojej strony zapewniam, że chcę walczyć o maksymalną sprawność mimo przeciwności losu. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i udostępnianie dalej mojej historii.

Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe, abym miał za co opłacić rehabilitację, realizując moją drogę do sprawności fizycznej oraz powrót do zdrowia. Nie należę do osób które siedzą z założonymi rękami i czekają, aż coś się samo zmieni. Przez 20 lat aktywnej pracy najpierw jako przedstawiciel handlowy, później doradca Klienta byłem zawsze „w biegu” i ciężko jest mi wysiedzieć, obecnie częściej trudno wyleżeć w miejscu, gdy ciało musi się regenerować, a psychika pamięta czasy dużej aktywności fizycznej i chce popędzać ciało do działania. Więc na, ile to możliwe fizycznie i psychicznie staram się być aktywnym zawodowo jednak przy moich dolegliwościach potrafię w najlepszych momentach pracować maksymalnie od 1 do 2 godziny w ciągu dnia przy laptopie wykonując zadania administracji biurowej. Z kolei ta 1 do 2 godziny zadań biurowych, które staram się wykonywać zdalnie nie pozwalają mi na pokrycie kosztów związanych z codzienną rehabilitacją.

Przedstawiłem moją historię i obecne życie. Dlatego proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w walce o powrót do sprawności fizycznej. Proszę udostępnijcie mojego bloga dalej :) 

To bardzo wiele dla mnie znaczy. Z góry Dziękuję i przepraszam za być może chaotyczny język przekazu, napisałem tak jak potrafiłem.  

Podziękowania :-)
Dzień modyfikacji celu 6.01.2024
Podsumowanie pierwszego etapu


Pierwszy etap mojej zbiórki był zwiazany z bieżącymi kosztami regularnej rehabilitacji, leki i suplementy. Cel 10000 został szybko osiągnięty za, co wszystkim Darczyńcom bardzo dziękuję, przerosło to moje najśmielsze oczekiwania, pokazaliście Wielkie Serca oraz dodaliście mi ogromnej motywacji do większego wysiłku na zabiegach. Jestem Wam bardzo wdzięczny i dziękuję :-)

Dzisiaj 6.01.2024 rozpoczynamy etap II
Drugi etap zbiórki, Wielki Cel związan z rehabilitacją bardziej złożoną, zabiegi  fizjoterapeutyczne u najlepszych, neurologiczne - neurostymulację mózgu, aby poprawić komunikację między mózgiem, a kończynami (motoryka) i zminimalizować ból. Zakup urządzeń do fizykoterapii na własny urzytek ponieważ w moim stanie proces rehabilitacji jest już elementem mego regularnego życia i funkcjonowania. Największym wydatkiem bedzie zakup samochodu dostosowanego do mojej grupy niepełnosprawności i spełniającego ekonormy miejskie, aby mógł osobiście poruszać się na zabiegi rehabilitacyjne, wizyty lekarskie oraz mam nadzieję, że już wkrótce do pracy. Bardzo dziękuję za wyrozumiałość oraz proszę o wsparcie jak dotychczas, udostępnianie zbiórki na kanałach społecznościowych. Z góry serdecznie dziękuję.  

Wszystkim Darczyńcom obiecuję z mojej strony codzienną modlitwę, dobrą myśl duchową oraz szczere podziękowanie. 

Niech MOC będzie z Wami. 

Dziękuję Wam za pomoc. 

Z wyrazami Szacunku 

Janusz Różanka

P.S.  Proszę udostępnij moją historię

Aktualizacje


  • Janusz Różanka - awatar

    Janusz Różanka

    02.01.2024
    02.01.2024

    Nagrałem to video, aby wyrazić moją wdzięczność dla wszystkich osób, które poznały moją historię, udostępniły ją, wsparły mnie finansowo. Bardzo Wam dziękuję i zapraszam do oglądnięcia krótkiego filmiku. Pozdrawiam :-)

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    04.01.2024
    04.01.2024

    Panie Januszu, całym sercem wspieram Pana i wierzę, że kto jak kto, ale Pan wygra tę walkę! Trafiło na prawdziwego Wojownika, przynajmniej ja takim Pana zapamiętałam :) Dużo siły i pomimo wszystko entuzjazmu Panu życzę w Nowym Roku! :)

    • Janusz Różanka - awatar

      Janusz Różanka - Organizator zbiórki

      04.01.2024
      04.01.2024

      Bardzo Pani dziękuję za tak motywujące słowa, jest mi niezmiernie miło czytać Pani wpis. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wrócić do pełnej sprawności. Dziękuję za wsparcie :-) pozdrawiam.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    03.01.2024
    03.01.2024

    Jezus Cie kocha.

    • Janusz Różanka - awatar

      Janusz Różanka - Organizator zbiórki

      03.01.2024
      03.01.2024

      Pragnę podziękować za bardzo duży dar, wpłatę tak ogromnej kwoty, jestem w pozytywnym szoku, przerosło to moje najśmielsze oczekiwania. Jeżeli będzie to możliwe to chciałbym poznać, kto jest tak chojny, aby móc osobiście podziękować za wsparcie finansowe. Z całego serca dziękuję i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Bóg Zapłać :-)

16 835 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 111 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Janusz Różanka - awatar

Janusz Różanka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 111

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Kala - awatar
Kala
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Ryszard - awatar
Ryszard
200

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij