Zbiórka Proszę nie oceniać po okładce - miniaturka zdjęcia

Proszę nie oceniać po okładce Jak założyć taką zbiórkę?

Proszę nie oceniać po okładce

1 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Jarosław Górny - awatar

Jarosław Górny

Organizator zbiórki

Hejka. Cześć. Dzień dobry. Dobry wieczór. Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Jaroslaw, znajomi mówią do mnie Jaro,Jarek. Niestety to imię może się źle kojarzyć. 😁😁. Wracając do tematu. Mam 27 lat. Niestety życie mnie nie oszczędza. Miałem podobną sytuację co sławny YouTuber budda. Zostałem wyrzucony z patologiicznego domu, zaraz po skończeniu szkoły. W domu byłem traktowany gorzej jak zwierzę. Nawet zabraniano mi jeść jak wróciłem minutę później do domu. To i zachowanie mojego taty sprawiło że moja psychika była na bardzo niskim poziomie. Parę lat jako bezdomny nie pomogło w tym. Oczywiście chodziłem do pracy, naprawdę lubię pracować. Lecz niestety mam upośledzone lewe oko i problemy z kręgosłupem. Jak byłem mniejszy to nie potrafiłem nawet kopnąć w piłkę bo mi uciekała. Co nie pozwala na pracować w 70% różnych firm.  Dla tego jak nie było pracy to niestety brałem chwilówki, telefony, sprzęty w różnych sklepach. Ale tak nie można żyć. Więc postanowiłem wyjechać z rodzinnego miasta nad może do Koszalina. Tam poznałem dziewczynę i sądziłem że to ona i że to jest w końcu ten etap że wyjdę na prostą. Nic bardziej mylnego. Po ponad 1,5 roku zostawiła mnie. Strasznie to przeżyłem. Popadłem w depresję. Nic nie robiłem, dopiero co wynająłem mieszkanie z była partnerką i musiałem sam płacić.  Wiadomo że jak byłem w tym stanie to nie pracowałem, a jak była już jakaś praca to na chwilę bo nie bylem w stanie normalnie pracować. Po jakimś czasie zacząłem wracać do żywych, była dobrze płatna praca, wizyty u psychologa siłownia i medytacja. Niestety po trzech miesiącach do pracy dostalem list od komornika że mam długi, za chwilę kolejne listy było tego 35 tyś zł. Spacilem 10 tyś zł i zostało mi tylko spłacić dług za mieszkanie i jedna chwilówkę.  Oczywiście ja nie chcę na to pieniążków ponieważ to moja sprawa. Lecz zaczął się 2023 rok najgorszy z najgorszych. Mój brat miał próbę samobójczą.  A to on jest moim kowadłem które mnie trzymało przy życiu. Następnie jak brat doszedł do siebie i wyprowadził się z domu ,to mama zaczęła się dziwnie zachowywać i w kwietniu przed świętami parę dni wyprowadziła się do innego domu i innego partnera. Co skutkowało próbą samobójczą taty. Na szczęście tata przeżył. I mimo tego co było to ja pojechałem do niego do szpitala żeby go wesprzeć. Po świętach w czasie czerwiec, lipiec sierpień załapałem się na kontrakt w Berlinie jako monter dzwi. Oczywiście lekarz okulista zabronił mi wykonywania zawodu. Firma jednak zatrudniła mnie mimi tego pod pretekstem będzie Pan tylko pomagał. Ok i od czerwca do sierpnia pracowałem jak wół po 10 godzin minimum, codzienne wstawanie o 4 bo to Berlin i trasa niby 20 km ale jechaliśmy godzinę powroty były z reguły p 18 i człowiek szedł spać około 22 bo wiadomo sklep , obiad,  kolacja. Niestety przy końcu częśći zlecenia dostałem tylko połowę wynagrodzenia.  Zgłosiłem ta sprawe do inspekcji pracy Lecz niestety nie pomogli. I muszę się sądzić.  Dla tego obecnie jestem w Holandii, a raczej byłem ponieważ z powodu złych warunków mieszkaniowych, pracy w deszczy, jazdy z pracy do hotelu nabawiłem się choroby od zato po przez zapalenie płuc, ból nerek, ból prawie wszystkiego. Jednak ja jestem uparty chłop, i brałem mocne leki przeciwbolowe żeby spróbować iść do pracy. Niestety pracodawca podziękował mi za współpracę . To miała być praca na trzy tygodnie.  Otrzymałem wynagrodzenie za parę dni i kupile. Bilet powrotny. Los tak chciał że dnia 10.12.2023. Wyszedłem na autobus i pojechałem. Niestety kolejny autobus który miał mnie zawieść do przewodnika, nie przyjechał. Czekałem ponad godzinę i nie zdążyłem na transport do domu. Jeszcze telefon mi padł i nie miałem jak dokonać zmiany terminu biletu. Na obecną chwilę nie mam jak wrócić do Polski. I znowu zaczynam świrować. Proszę pomóżcie.

Ja nie proszę o spłatę długów tylko takzwany dobry start. Te 500zl potrzebuje na wynajem pokoju w rodzinnym mieście żeby mieć Oko na tatę. Na miesiąc jedzenia żeby nie głodować na paradoksalnie na prawo jazdy ponieważ kat B mogę zrobić i wtedy otworzą się dla mnie nowe ścieżki kariery. Myślę że już więcej nie ma co pisać. Proszę o naprawdę minimalne kwoty , żeby nikogo nie zabolała pomoc dla mojej osoby.

Mam dużo fajnych pomysłów taki trochę wizjoner,  już pare patentów które miałem w głowie jest realizowane przez innych ludzi . I super niech się rozwijają. Mam jeszcze trochę pomysłów. Może ktoś będzie zainteresowany Tym co mam do powiedzenia. Chciał bym pomagać każdemu. Psiaką też, kocham pieski i inne zwierzątka również.

Dziękuję bardzo jeżeli przeczytasz do końca. Pozdrawiam wszystkich serdecznie każdego z osobna .

Miłego i spokojnego życia życzę. 

Jarek.

1 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Jarosław Górny - awatar

Jarosław Górny

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij