Wraz z mężem wychowujemy dwójkę wspaniałych dzieci. Choć życie od początku nas nie rozpieszcza staramy się dla Nich wybudować dom, w którym mogłyby spędzić szczęśliwe dzieciństwo.
Syn ma skończone 6 lat i chodzi teraz do zerówki. Lubi się uczyć.
Córkę urodziłam w 2017 roku w 37 tygodniu ciąży. Niestety przedwczesny poród pozostawił na córce swój ślad... Cierpi na spastyczność mięśni. Choroba ta wymaga stałej rehabilitacji i wielu wizyt u lekarzy specjalistów. Niestety pochłania to większą część pieniędzy, które zarobi mąż w ciągu miesiąca. Pewnie wielu z Państwa powie, że mam 500+. Otóż tak, mam, nie zaprzeczam temu. Ale to 500 zł. ledwo wystarcza na pampersy i mleko. Córeczka ma też alergię pokarmową i muszę kupować specjalistyczne mleko, na razie bez recepty bo czekamy na wizytę u alergologa.
Tak jak napisałam na początku: budujemy dom, który ma być w przyszłości zabezpieczeniem dla naszych dzieci. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie go dokończyć, po prostu sytuacja życiowa i finansowa nas przerosła. Gdyby udało się zebrać pieniążki na wykonanie stropu bylibyśmy bardzo szczęśliwi. Dla Nas byłby to ogromny krok na przód. Bardzo proszę ludzi o dobrych serduszkach o wsparcie jak i również o udostępnienie zbiórki.
Pozdrawiam.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!