Zbiórka Posezonowe badania koni z MOka - miniaturka zdjęcia

Posezonowe badania koni z MOka Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Posezonowe badania koni z MOka - zdjęcie główne

Posezonowe badania koni z MOka

30 296 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 773 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Konie z Morskiego Oka znikną z krajobrazu Tatr! Tak zapowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Ale musimy pomóc szczęściu! Na październik zaplanowano posezonowe badania koni pracujących na trasie. O takie badania, które pokażą jak praca w sezonie letnim wpływa na zdrowie koni, walczyliśmy od lat. Niestety – znowu musimy prosić was o pomoc w sfinansowaniu tych badań

Konie z Morskiego Oka pracują w przeciążeniu. Ciągną wozy za ciężkie o prawie tonę. Udowadniają to badania, w których od lat bierzemy udział. I między innymi to właśnie nasza obecność na tych badaniach doprowadziła do zmian, które na trasie się właśnie dzieją. Niestety, tak jak podejrzewaliśmy, odciążenie koni o 2 osoby dorosłe i 2 dzieci niczego nie zmieniło. Tegoroczne badania pokazują, że konie wciąż pracują w przeciążeniu. 

Musimy, po prostu musimy wziąć udział w badaniach posezonowych koni z Morskiego Oka. Jeśli nie zbierzemy na to środków – konie będą badać tylko lekarze parku i fiakrów. Ci sami, którzy nie widzieli problemu w pracy na trasie niewidomego konia Liner. I którzy zapewniają opinię publiczną, że koniom na trasie nie dzieje się krzywda. 

Badania koni z Morskiego Oka udowadniają przeciążenia

Tegoroczne badania wykonano po przewiezieniu przez konie 10 dorosłych osób. A wyniki tych badań nie różnią się niczym od tych, wykonywanych po przewiezieniu 12 osób! To oznacza, że odciążenie wozów o 2 pasażerów niczego dla koni nie zmieniło! Bo w badaniach wciąż wychodzą nam przeciążenia!

Do próby wysiłkowej w czerwcu i lipcu, podczas badań przedsezonowych, dopuszczono 305 koni z Morskiego Oka. W tym 63 nowe zwierzęta, które rok wcześniej na trasie nie pracowały. Tętno wysiłkowe przekroczyło 80 uderzeń na minutę u 91% badanych zwierząt. W ubiegłym roku taki parametr odnotowano u 90% zwierząt. W 2022 roku u 68% koni, a w 2021 – u 88% koni (w tych latach badanie wykonywano po przewiezieniu przez konie 12 osób dorosłych). Zgodnie z literaturą naukową tętno dojrzałego, dobrze wytrenowanego konia nie powinno przekraczać 62 uderzeń na minutę po 10-15 minutach po wysiłku. Z badania pozaregulaminowego, wykonanego na stanowisku wysiłkowym przez lekarza weterynarii reprezentującego fiakrów wynika, że 186 koni (61% przebadanych) miało ten parametr przekroczony. W 2022 roku takie wyniki odnotowano u 37% koni. 

Podobnie wyniki kształtują się w badaniu spoczynkowym, wykonywanym przez lekarkę weterynarii reprezentującą Vivę!. 56 uderzeń na minutę i więcej miały 173 konie, czyli 57% przebadanych. W ubiegłym roku było to 49% koni, w 2022 roku – 35%. System dopuszczenia koni do startów w zawodach Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej zawiera procedury w zakresie tętna spoczynkowego. Zgodnie z nimi koń jest wycofywany z dalszej rywalizacji, jeśli po 20-30 minutach od przekroczenia bramki weterynaryjnej tętno utrzymuje się na poziomie od 56 do 64 uderzeń na minutę.

Konie z Morskiego Oka ledwo dyszą

100 i więcej oddechów w badaniu wysiłkowym odnotowano u 41% koni z Morskiego Oka. W 2022 roku było to 34% zwierząt. Powyżej 60 oddechów na minutę odnotowano u 253 koni (83% przebadanych). W 2022 roku tyle oddechów miało 72% koni. 50 i więcej oddechów na minutę w tym roku miało 286 koni (94% przebadanych), a w 2022 roku 83% zwierząt. Podkreślić tu należy, że parametry na tym poziomie świadczą o długotrwałym przeciążeniu w stępie. Na silne wyczerpania u konia, przy którym kontynuowanie pracy może spowodować rozstrój zdrowia, wskazuje występowanie przyspieszonych oddechów. Granicę ustalono na 100 i więcej oddechów na minutę. Nawet po wytężonej pracy oddechy nie powinny przekraczać 50-60 oddechów na minutę.

Przeciążenia potwierdzają też oddechy spoczynkowe, badane po odpoczynku. 60 oddechów na minutę i więcej odnotowano u 75 koni (25% przebadanych). W 2022 roku było to 12% zwierząt. 30 i więcej oddechów na minutę stwierdzono u 264 koni (87%). W 2022 roku było to 69% koni, a w 2021 –  84%. W tym roku u żadnego konia oddech nie spadł poniżej 20 oddechów na minutę. Tymczasem w 2022 roku taki wynik odnotowano u 2%zwierząt.

Zmiany niczego nie zmieniły!

Z porównania wyników badań z ostatnich lat wynika, że „zdjęcie z wozu 2 osób dorosłych i 2 dzieci” decyzją okrągłego stołu z 17 maja 2024 roku nie wpłynęło na zmianę parametrów wysiłkowych i spoczynkowych u badanych koni z Morskiego Oka. Tegoroczne badania wciąż pokazują, że konie pracujące na trasie ciągną wozy w przeciążeniu. Nie powinno to dziwić. Przeciążenie na trasie przy 12 osobach dorosłych, wyliczone bez ubrań, bagaży i dodatkowych dzieci, wynosiło około 1 tonę. Obniżenie liczby pasażerów o dwoje dorosłych obniża przeciążenie średnio o 140-180 kg. Ale wciąż pozostaje ono na bardzo wysokim poziomie, a na stromych podjazdach wciąż może sięgać nawet 300% możliwości zwierząt. 

Kolejne badania mogą zmienić wszystko!

Od lat walczymy o badania koni z Morskiego Oka po sezonie. Takie wytyczne dała między innymi biegła sądowa, opiniująca w postępowaniu prokuratorskim jeszcze w 2016 roku. O takie badania wnosiła wielokrotnie także lekarka weterynarii reprezentująca nas w komisji. My także zwracaliśmy uwagę urzędników na konieczność wykonania badań po sezonie. Jednak nigdy nie było na to zgody. Co więcej – nigdy nie było na to odpowiedzi! Aż do tego roku, kiedy po majowym wypadku konia na trasie w sprawę zaangażowało się Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Badania posezonowe wyznaczono na październik. Dzięki nim będziemy mogli porównać stan koni przed intensywnym sezonem turystycznym i po nim. 

Niestety koszt badań przekracza nasze możliwości finansowe. Żeby wziąć w nich udział musimy opłacić pracę lekarza weterynarii. Nie pytajcie dlaczego musimy za to płacić! Pani doktor od lat oferuje nam swoją pracę na bardzo dobrych warunkach finansowych, a przecież jest to wyjątkowo ciężka praca. W ciągu kilku dni w nieprzyjemnej atmosferze musimy przebadać kilkaset zwierząt... Nie pytajcie też dlaczego to my za to płacimy – bo każdy płaci za siebie. W komisji mamy 3 lekarzy weterynarii – Vivy!, parku narodowego i fiakrów. 

Dodatkowo musimy opłacić noclegi, dojazd i wyżywienie dla wolontariuszy (zgodnie z ustawą o wolontariacie). Podczas badań gromadzimy bardzo wiele danych, umożliwiających nam analizę pracy koni z Morskiego Oka na trasie. Potrzebujemy do tego 10 osób – na każdym stanowisku musimy mieć po 2 osoby. Bo fiakrzy często bywają nieprzyjemni, a nawet agresywni. Nie możemy dopuścić do tego, by wolontariusze czuli się zagrożeni podczas wykonywania badań. Dodatkowo, jak pewnie wiecie, Podhale nie jest tanie jeśli chodzi o noclegi i wyżywienie. Staramy się zawsze zorganizować to jak najtaniej. Tak, że taniej się już właściwie nie da. Ale całkowity koszt i tak jest znaczny, bo badania trwają klika dni. 

Likwidacja transportu konnego do Morskiego Oka jest realna

Wiecie, że już 10 lat intensywnie i wspólnie walczymy o likwidację transportu konnego do Morskiego Oka? Wiemy, że to długo! Ale teraz w końcu widzimy światło w tym ponurym tunelu! I teraz już nie możemy się poddać! Musimy zmobilizować. A jednocześnie wiemy, że czasy są trudne. Że jest tyle potrzebujących zwierząt, a jednocześnie życie jest coraz droższe. Dlatego nie prosimy was o wiele! Prosimy o złotówkę! Lub o równowartość kosztu kawy na mieście! 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska jeszcze w czerwcu zapowiedziało, że wszystkie działania resortu będą zmierzać do likwidacji transportu konnego na trasie. Jednak od tego wydarzenia dzieli nas kilka koniecznych do przeprowadzenia badań. Jednymi z nich są badania posezonowe. Innymi – ponowne przeliczenia przeciążeń. A te wymagają ważenia wozów oraz mierzenia oporów toczenia wozu, prędkości przemieszczania się wozów w funkcji drogi, etc. 

Dlatego błagamy was o pomoc! Z nadzieją, że to już ostatnia prosta, że od likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka dzieli nas już tak niewiele.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Agata - awatar

    Agata

    13.09.2024
    13.09.2024

    Wykonujecie super robote! :-)

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    12.09.2024
    12.09.2024

    Tatry będą jeszcze piękniejsze, gdy zrezygnujemy z wykorzystywania koni do ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że znajda się w lepszym miejscu!

  • Barbara - awatar

    Barbara

    12.09.2024
    12.09.2024

    Podziwiam Was za ogromne serce i najbardziej za to że się nie poddajecie. Razem możemy dojść do celu i pomóc tym co nie mają głosu.

  • Ola M - awatar

    Ola M

    12.09.2024
    12.09.2024

    Powodzenia!

  • Karina Böhme - awatar

    Karina Böhme

    12.09.2024
    12.09.2024

    Kocham Zakopane, jednak od paru lat nie odwiedzam tego miejsca. Dlaczego?Nie mogę przeboleć widoku wycięczonych, cierpiących koni. Człowiek to bestia pozbawiona Empatji. UWOLNIĆ KONIE I UKARAĆ TYCH, KTÒRZY PONOSZĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ICH MĘCZARNIE I ŚMIERĆ !!! Karina Böhme

30 296 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 773 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 773

Marta - awatar
Marta
50
Natalia - awatar
Natalia
50
Karolina - awatar
Karolina
50
Katarzyna - awatar
Katarzyna
20
Marta - awatar
Marta
15
Paulina Pachura - awatar
Paulina Pachura
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Magdalena - awatar
Magdalena
20
Gosia - awatar
Gosia
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij