Witam, chciałbym wam przedstawić moją historię oraz prosić o małą pomoc. Dnia 11 stycznia doszło do kolizji drogowej, w ktorej bralem udzial. Nowe audi wjechało we mnie od tyłu, przez co uderzyłem jeszcze w samochód, który stał przede mną. Z samochodu nie ma co zbierac. Zapytać mozna, ubezpieczenie? W zadnym wypadku, ponieważ policja stwierdziła, ze to moja wina. Mieszkam w malej miejscowosci, gdzie kazdy zna kazdego. Okazalo sie, ze kierowca audi, bardzo dobrze zna panów, wcześniej przeze mnie wezwanych. Stojąc i czekając, az samochod jadacy przede mną skręci, niby spowodowalem wypadek oraz dostalem mandat. Mam 20 lat, nie mam duzo pieniedzy, zbieralem na ten samochod kilka lat, a był to samochod z niskiej półki. Bardzo prosiłbym o pomoc, mam nadzieję, ze sprawiedliwosc na tym swiecie jeszcze istnieje. Studiuje, samochód jest mi naprawde potrzebny.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!