Nazywam się Justyna Ochnio . W 19 tyg. ciąży na rutynowym badaniu usg lekarz przeprowadzający badanie stwierdził, że z serduszkiem naszego synka coś jest nie tak. Dostaliśmy skierowanie do poradni Echo serca do Wrocławia ,a z Wrocławia do Warszawy . Dzień , w którym mieliśmy pierwszą wizytę w Warszawie okazał się dla nas najtragiczniejszym dniem w naszym życiu.
Diagnoza : Krytyczna wada serca. Kardiomiopatia lewej komory serca z fibroelasozą i funkcjonalną artezją aorty. Co znaczy, że nasz synek ma ogromny przerost lewej komory serca , zwłóknienia oraz zarośniętą zastawkę aorty. Przerost lewej komory serca powoduje ucisk na prawą komorę co powoduje jednoczesny niedorozwój prawej komory.
Decyzją Prof. z Warszawy było skierowanie mnie do szpitala celem przeprowadzenia badań genetycznych i innych. Badania genetyczne wyszły prawidłowo więc Pani Prof, podjęła decyzję leczenie maleństwa przezłożyskowo lekami , które miały wspomóc pracę i rozwój lewej komory. Jednak po 2 tyg od tego leczenia usłyszeliśmy, że musimy być przygotowani na najgorsze, że nasz synek umrze jeszcze u mnie w brzuszku i, że nie dają jemu szans .
Następnym naszym krokiem była wizyta w Łodzi i tutaj pojawiło się światełko w tunelu. Usłyszeliśmy , że prawa komora serca rozwija się bardzo ładnie i , że nasze maleństwo rozwojowo daje sobie na niej znakomicie radę . Ale doszedł następny problem ponieważ jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nasz synek oprócz wady serca urodzi się również z niedorozwojem płuc . I tutaj już w Łodzi dają jemu mniejsze szanse na przeżycie i prawidłowe leczenie wady serduszka. Dlatego też zdecydowaliśmy się szukać pomocy u Profesora Malca w Munster . Otrzymaliśmy kwalifikację oraz kosztorys.
Kwota jaką musimy uzbierać to 72000 Euro na tę kwotę składa się poród ,który musi odbyć się w Niemczech oraz operacje i leczenie naszego synka ( czas leczenia to 2-3 miesięcy). Kwota ta przekracza nasze możliwości finansowe , a czasu do uzbierania jej jest bardzo mało ponieważ termin przyjazdu do klinik mam wyznaczony na 31.05.2017 r.
Błagamy o pomoc w uratowaniu naszego synka Aleksandra Ochnio.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Justynka wszystko się uda!!! 3mam kciuki:)