Pieniądze na mieszkanie

Nazywam się Maciek, mam 23 lata i w ostatnim miesięcu popełniłem największy błąd w swoim życiu. Może po krótce opowiem o co chodzi. Całe moje życie mieszkałem tylko i wyłącznie z mamą na wsi, ponieważ "ukochany" Pan "tata", gdy dowiedział się, że mama jest w ciąży, poszedł sobie do innej. Przez cały mój okres dorastania nie odezwał się do mnie, ani do mamy ani razu. W sądzie miał przeznaczone 500zł/mc na moje wychowanie, utrzymanie itd. Przez całe 23 lata nie zapłacił mamie ani złotówki, a sąd czy komornik oczywiście nic sobie z tym nie robi.
Zacząłem studiować w Warszawie, gdzie poznałem miłość mojego życia, bez której nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia. Więc pewnego dnia zapadła decyzja, że zamieszkamy razem. Dużo pieniędzy nie posiadam, więc poszedłem do pracy na wieczory i weekendy, lekko zawalając naukę, ale liczy się dla mnie tylko ona i możliwość mieszkania z nią. Aż pewnego dnia odezwał się i on... Ojciec, który chce naprawić między nami relacje. Omamił mnie swoim gadaniem, że ma super dobrze płatną pracę i, że zacznie od kolejnego miesiąca płacić zaległe alimenty... Ja nie myśląc racjonalnie, zapatrzony tylko w możliwość mieszkania z moją lubą i słysząc, że nagle będę miał dodatkowy miesięczny przypływ gotówki... Wziąłem na szybko kredyt na 5 tysięcy, żebym już teraz, w tym momencie mógł wynająć z nią mieszkanie...

Jakiś tydzień po tym jak już ten kredyt wziąłem, dostałem mocno w twarz czymś takim co nazywa się życie. Po ojcu do tej pory słuch zaginął, nie odzywa się, pieniędzy jak nie było tak nie ma, a ja obudziłem się z nocnikiem w ręku...

Pracuję ile się da, ale teraz oprócz kredytu dochodzi opłata czynszu, rachunków, no i jedzenia. Sam nie dam rady, a nie chcę aby moja kobieta się o tym dowiedziała, bo znając ją przerwałaby naukę i poszła do pracy na dwie zmiany.

Oczywiście jeśli ktoś chcę pomóc, będę bardzo wdzięczny. Wiem, że postąpiłem bardzo głupio i dziecinnie ufając osobie, która tak naprawdę była tylko dawcą nasienia, ale muszę z tym jednak żyć, i jedynie co jeszcze mogę zrobić to prosić Was o pomoc.