Proszę o pomoc Jestem samotna emerytka mam 74 lata i 1200zł. emerytury. Nie mogę liczyć na pomoc rodziny. Nie mam już sił wyjść z tego błędnego koła naszego lecznictwa NFZ. Potrzebuje aktualnej diagnozy - stara: niedoczynnośc + 3 guzki, 2 guzki stwierdzone w 1991 r jako nie operacyjne i nowy 3 lata temu, trudno dostępny do biopsji. Jedna wizyta 2 lata temu i brak terminów do endokrynologa. Odpłatnie do tygodnia. Wizyta 120 zł+ 100% leki i badania spec; laboratorium, prawdopodobnie do badań rowniez nadnercza Objawy psychiczne - jak przy depresji, leczonej 4 lata dzięki psychoterapeudce jakoś sobie z tym radze jak długo jeszcze nie wiem. Dobijają braki pieniędzy na opłaty, leki i naprawy - tak sprzęty w domu tez się psują ze starosci.
2. Chirurg naczyniowy - zakrzepica żył głębokich - termin grudzień ale może ulec zmianie. Prywatnie do 10 dni 1 wizyta 120 zł.+ Dopller jednej nogi 100zł. x2 + leki 100% lekarz rodzinny mógł mi zalecić jedynie Venoruton gel a ból nie daje spać i chodzić zbyt dużo 3.Neurolog - zachwiania równowagi, zawroty głowy - prywatnie wykonany tomograf niczego nie mógł wykazać bo przy chorej tarczycy kontrast niedopuszczalny . Astma leczona. Te pieniążki przyspieszłyby mi leczenie kompleksowe i wizytę u geriatry by zestawił mi tok leczenia bo w tej chwili wydaje pieniądze na leki przepisane lata temu i te które może zapisać lekarz rodzinny ale z niewielkim skutkiem. Coraz mniej mam sił walczyć z takimi układami Chciałabym być jeszcze przydatna i zapomniec o chorobach i bólu. 4. Okulista- okulary do wymiany i zaćma do kontroli na lewym oku. Osobom zainteresowanym chetnie pokaże pokaze wyniki badań
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!