https://www.facebook.com/profile.php?id=100063645906907
26/06 otrzymałam kolejną prośbę o pomoc od lokalnej karmicielki 😭💔
„Pani Magdo jedna z kotek jest w ciężkim stanie, nie je, chuda, ledwo żywa, ciągnie nogi za sobą ..” Ja niestety nie mam już miejsca , najpierw przekierowałam karmicielke by zgłosiła kocie w gminie … Jednak w błyskawicznym tempie ustaliłam, ze opieka nad takimi biedakami jest przekierowywana do lecznicy , która właściwie nie leczy a zwierzęta jedynie tam dogorywają . Najsilniejsze przetrwają … Oddzwaniam do karmicielki i proszę by odwołała „pomoc” w ramach gminy.
Pomimo , ze nie mam już pół miejsca o finansach nie wspomnę to zdecydowałam się pojechać na miejsce .
To co zobaczyłam nie dało mi zbyt wiele czasu do namysłu. Decyzja była natychmiastowa „trzeba zabrać kocie dziecko”. Z informacji na miejscu wiem, ze już nawet rodziła 😭😭
Wychudzona do granic możliwości malizna, w pasie obejmuje ja kciukiem i palcem wskazującym. Zęby zgniłe , fetor gnijącego ciala odrzuca .
Malizna już po badaniach krwi, które na szczęście nie wyglądają najgorzej ale i nie pasują zupełnie do tej kociej biedy. Najważniejsze , ze jest jeszcze dla niej czas na ratunek.
29/06 mamy umówiona wizytę u chirurga i zdecydujemy czy w trybie pilnym zajmujemy się uzębieniem . To ono nie pozwala kotusi jeść. Podchodzi do miski , poliże i odchodzi . Bez jedzenia nie ma szans 🥺
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!