Anonimowy Darczyńca
5 ZŁ
Na prawo jazdy, by żyć lepiej
11 zł
z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 7 osób
Witam,
Mam 34 lata, w tym roku chciałabym zrobić prawo jazdy kategorii B, aby poprawić sytuację finansową rodziny.
Przez liczne perturbacje zdrowotne i życiowe(wynajmujemy mieszkanie ale wlasciciel mieszkania zniknął - długa historia) kończą nam się oszczędności, które udało nam się zgromadzić przez pewien czas. Niestety, dowiedzieliśmy się, że mieszkanie, które wynajmujemy jest licytowane przez komornika a ja straciłam pracę. Chciałabym zdać prawo jazdy aby nie martwić się następna utrata pracy i mając uprawnienia do prowadzenia samochodów ( prawo jazdy) móc poprawić również swoja sytuację finansową.
Prawo jazdy jest moim marzeniem od 2 lat, jednak gdyby nie nagła sytuacja z miekszaniem i utrata pracy, jeszcze w tym roku zapisałabym się na kurs.
Bardzo proszę o wsparcie mojej zbiórki, gdyż nie proszę o nic, co nie byliby potrzebne :) bardzo dziękuję z góry za jakiekolwiek wsparcie i serdecznie pozdrawiam :) Angelika :)
Słowa wsparcia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż swoją zbiórkę
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Do roboty nygusie śmierdzący!!! Prawo jazdy to nie koniec świata a pracując nawet dorywczo w weekendy spokojnie byś odłożyła na nie sama a nie prosić się obcych ludzi po grupkach na FB. Mam nadzieję że nawet jeśli zrobisz to nie będzie kolejnej zbiórki na auto .
Martyna Dzido
Po 1 prawo jazdy nie kosztuje 5000zl stąd moje pytanie w jaki sposób miało by to poprawić twoją sytuację i czy na pewno zbiórka jest na prawo jazdy. Po 2 skoro nie stać cię na prawo jazdy skąd weźmiesz pieniądze na samochód który przy najmniejszej lini oporu biorąc pod uwagę ze kupujesz jakiegoś golfa czy astrę kosztuje podobnie. Będzie kolejna zbiórka tym razem na samochód? Po 3 w jaki sposób posiadanie prawa jazdy miałoby poprawić sytuację materialną twojej rodziny. Dzieci zjedzą plastik jak już dostaniesz? Cala opisana historia sprawia wrażenie co najmniej nierzeczywistej. Proszę i serdecznie nakłaniam do przemyślenia zakładania takich zbiórek.