Kochani, bardzo proszę o pomoc w ratowaniu mojego królika.
Klocek ma ok.9 lat. 7 lat temu przygarnęłam go w tragicznym stanie, tego samego dnia był już w szpitalu. Od początku Klocek był bardzo chorowitym królikiem, przeszedł już 4 operacje. Pomimo mojej ogromnej alergii, Klocuś ze mną został i nawet przez moment nie pomyślałam o jego oddaniu. Miłość była silniejsza i pomimo ciagłych moich dusznosci jesteśmy razem. Teraz okazało się, że ma bardzo dużego guza(grasiczak) w klatce piersiowej, dużo płynu i torbieli, bardzo utrudniają mu oddychanie. Klocek przebywa od dwóch tygodni pod tlenem. Ma ściągany płyn z klatki piersiowej. Miał wykonaną biopsje. Najlepszym rozwiązaniem jest operacja, jej koszt wynosi 5/6 tys. Przed operacją musimy wykonać tomografię komputerową koszt to 1500zl.. miał wykonane echo serca i dostał pozwolenie na podanie narkozy do zabiegów. Kochani koszt operacji i tk jest bardzo duży. Bez Was niestety nie jest to suma do osiągnięcia. Aktualnie suma z kilku wizyt to ponad 2 tys. A to dopiero początek walki. Klocek jest bardzo dzielnym królikiem i bardzo chce żyć. Ja też bardzo bym chciała mu pomóc w odzyskaniu sprawności do dalszego życia. Bardzo Was prosimy o pomoc w uzbieraniu pieniążków na operacje usunięcia guza i badania tomografii komputerowej. Mamy niestety tylko kilka dni na podjęcie decyzji. :(
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!