Koci raj

Przygarnęłam naście kotków i dwa pieski którym stworzyłam cudowne życie po traumatycznych przeżyciach i chorobach. Jeden piesek został wyrzucony w lesie jako szczeniak , drugi to staruszek który uwielbia kotki. Leczę je, karmię, opiekuję się. Kotki często chorują na nerki i mimo kosztownego leczenia nie każdego da się uratować. Zwierzątka mają wspaniałe życie w siedlisku koło lasu bez sąsiadów gdzie nikt ich nie krzywdzi i są bezpieczne. Oddałam im całe serce, zastępują mi rodzinę którą straciłam w związku z ciężkimi chorobami. Dlatego siedlisko to z małym domkiem wynajmuję. Długo szukałam bezpiecznego miejsca dla zwierzątek. Wspaniałe jest patrzeć jak pupile się bawią, skaczą po drzewach i odzyskują zdrowie i poczucie bezpieczeństwa po trudnych przeżyciach. Dają mi chęć do życia inspirują do działania. Niestety właściciel nagle chce sprzedać posiadłość. Jeżeli nie zdobędę chociaż części pieniędzy w krótkim czasie na zabezpieczenie  wykupu siedliska zostajemy z ukochanymi pupilami bezdomne. Szukałam ale trudno znaleźć takie bezpieczne miejsce. Bardzo proszę o pomoc ludzi którzy kochają zwierzątka tak jak ja . One są takie bezbronne ich życie zależy od nas. Liczy się każdy dar serca i czas

..