Pomóżmy Radkowi odbudować życie

Pomóżmy Radkowi odbudować jego życie, bo stracił Wszystko. Jak wielu z Was wie w zeszła środę wybuchł pożar w domu Radka, w którym tragicznie zginęły jego UKOCHANA ŻONA i CÓRECZKA. Jego dom i warsztat całkowicie spłonęły. Zginęło wszystko co kochał a przede wszystkim jego rodzina. Nie ma do czego wracać. Nic mu nie pozostało poza nami.

Pomóżmy Radkowi odbudować jego życie na nowo. Radek to świetny facet. Zawsze radosny i uśmiechnięty i bardzo przyjacielski. Taka też była jego żona Małgosia i 6-cio letnia córeczka Amelka.

Amelka chodziła do przedszkola Muszelka w Tczewie. Rezolutna, przemiła, wesoła, pupilek przedszkola i źródełko radości swoich rodziców Małgosi i Radka.

Małgosia, dusza towarzystwa, ostoja spokoju, przyjaciel każdego, przecudny uśmiech i ..... pracowała w banku PKO.

Teraz my, rodzina, przyjaciele i ludzie dobrej woli jesteśmy mu bardziej potrzebni niż kiedykolwiek. Wiem, że Radek ma wielu kolegów, wiele koleżanek i przyjaciół dlatego zakładamy tą zbiórkę, aby mu pomóc. Radek jest w szpitalu ciężko poparzony, a my jego znajomi, przyjaciele i rodzina, wszyscy... zróbmy co możemy, aby miał tą możliwość obudować swoje życie. Radek jest silny i da rade, ale potrzebuje pomocy . Nie zostawiajmy go samego. Kto Radka zna ten wie, że jest świetnym mechanikiem i nadal nim będzie jeśli mu pomożemy, dlatego przygotujmy mu jakiś start, żeby wiedział że nie został sam, że wspólnymi siłami -z naszą pomocą będzie mógł dalej żyć, mieszkać, pracować.

Pogrzeb świętej pamięci Małgosi i Amelki odbędzie się środę 29 maja w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Tczewie o godzinie 12:30 (różaniec przed mszą o godzinie 12:00). 

Drodzy, zamiast kwiatów, wiązanek dołóżmy swoją cegiełkę do puszek, które zasilą odbudowę Radka życia.

Wiecie co macie zrobić! Przyjdźcie pożegnać tych, których tak bardzo kochaliśmy i pokażmy Radkowi, że jesteśmy z nim razem silni, żeby i jemu też sił nie zabrakło.

Teraz Radek potrzebuję nas bardziej niż kiedykolwiek.

Życia nie zwrócimy, ale możemy pomóc żyć dalej Radkowi. 

Zbieramy na odbudowę warsztatu z częścią mieszkalną, w której razem mieszkali. Wszystko spłonęło, nie zostało nic co można wykorzystać. 

Przed spalonym domem Radka, Małgosi i Amelki są zapalone znicze a dzieci wieszają pluszowe zabawki.... dziękujemy Wam i za tą pamięć. 

Każda złotówka się liczy i każdy grosz. My Polacy zawsze byliśmy i jesteśmy ludźmi wielkiego serca. Okażmy je i tym razem. Bardzo Dziękujemy za każdą złotówkę, za każdą modlitwę i każde wspomnienie Małgosi i Amelki.

To jest zbiórka bezpośrednia prowadzona przez rodzinę Radka. Nie ma pośredników i nie ma innego konta bankowego. Historia tego tragicznego pożaru jest opisywana w mediach itd. 

tel. dla ew. kontaktu -Józef Holz 509 297 668 -Ojciec Radka, Dziadek Amelki, teść Małgosi...

Roześlijcie tą zbiórkę do swoich znajomych i nieznajomych, do bliskich i dalekich do tych których znacie i mniej znacie. Kto może niech pomoże. 

Jeśli ktoś ze znajomych ma jakieś zdjęcia Małgosi, Amelki, jego rodziny -proszę zbierajcie to i wyślijcie mailem na adres email lub jakkolwiek. Nie ma żadnych zdjęć, pamiątek bo wszystko spłonęło.

Jak Radek wróci ze szpitala niech czeka go jak najwięcej pozytywnych rzeczy, niech się nie poddaje bo dzięki nam/ Wam sam nie pozostaje....

Niech Radek chociaż z tego co mu przygotujemy się ucieszy........ jeśli tak to można nazwać.

Pomóżmy Radkowi odbudować jego życie.

p.s. Z uwagi na pojawiające się do nas telefony o różnicę nazwisk wyjaśniam wszystkim, że Gabrysia Cholc jest siostrą Radka Holz. Zbieżność, a raczej rozbieżność nazwisk wynika z tego że Gabrysia (panieńskie Holz) wyszła za mąż za Jacka Cholc. Dziękuję Wam za czujność i nie obawiajcie się. Gabrysia CHOLC JEST SIOSTRĄ RADKA HOLZ.