Kamień z psiego serca

Dzień dobry! Mam na imię Mniszek.  Oryginalnie,prawda?

Moja Pańcia adoptowała mnie trochę ponad rok temu.Do czasu, gdy znalazłem swojego Człowieka, powodziło mi się różnie.Teraz mam dom i kochającą mnie Pańcie.Ona jest super,dba o mnie jak najlepiej!

 Ale ostatnio zauważyłem,że jest zmartwiona.Chodzi o mnie. O mój stan zdrowia.Potrzebuję przejść zabieg usunięcia kamienia z moich psich zębów. Jeśli teraz tego nie zrobię, będzie coraz gorzej.Pan weterynarz ostatnio mocno nalegał, by jak najszybciej to zrobić.

Ale jest problem...

Koszt zabiegu przekracza nasze możliwości finansowe. Pańcia jest zmartwiona, bo czas leci, a środków brak.

Dlatego postanowiłem poprosić Państwa o pomoc. Potrzebuję uzbierać 500 złotych na zabieg, badanie krwi i pozabiegowe leki dla mnie.

Oczywiście, zobowiązuję się okazać paragony z wizyt u weterynarza, bo jestem psem honorowym i nie kłamię.

Państwa pomoc zdejmie kamień z mego psiego serca.

Z serdecznymi pozdrowieniami,

Mniszek.