Strasia-sunia z amputowaną łapą

Strasia znalazła dom <3 Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie :) <3 

Strasia to kilkuletnia sunia, która w październiku 2016 roku trafiła do niewielkiego gminnego schroniska w Wielkopolsce. Długo pozostawała poza zasięgiem wolontariuszy - przerażona praktycznie nie wychodziła z budy. Jeśli dodać do tego źle zrośniętą po wcześniejszym złamaniu łapę, to jej sytuacja była naprawdę tragiczna.

W końcu sunia zaczęła się otwierać - zabierać jedzenie z ręki, podchodzić coraz bliżej. Nareszcie nastąpił przełom - pierwszy dotyk, wtulenie się w człowieka i wyczekiwany spacer.

I kiedy okazało się, że Strasia to fantastyczny, potrzebujący kontaktu z ludźmi pies, stała się kolejna tragedia. Wolontariusze znaleźli ją w kojcu z rozszarpaną łapą. Nie wiemy co się stało. Czy pogryzł ją pies z sąsiedniego kojca, czy łapa gdzieś utknęła?

Potrzebna była natychmiastowa pomoc, i niestety amputacja. Teraz Straśka dochodzi do siebie w hotelu dla psów, a wolontariusze, którym jej los wyjątkowo leży na sercu, proszą o pomoc w jego opłaceniu. Marzeniem byłoby, gdyby po rekonwalescencji nie musiała wracać do schroniskowego boksu...