Karmel - wyrzucony z samochodu

Karmel jest psiakiem z historią, której żaden pies nie powinien przeżyć. Jak starą zabawkę która rzucamy w kąt, Karmel został wyrzucony z samochodu na ulicę - w środku nocy. Przestraszony, sam błąkał się po okolicy, nie wiedząc czemu został zupełnie sam. Dzięki dobroci ludzkiej, mały dostał wodę, karmę i został zgłoszony do naszej zaprzyjaźnionej fundacji. Mimo ciężkiej sytuacji finansowej, przyjęła go pod swoje skrzydła. Wiemy, że odpowiednia opieka niesie ze sobą konkretne koszty ale chcemy dać maluchowi szansę na lepsze życie. Drugą szansę na znalezienie kochającego człowieka.

Karmel trafił do fundacji w bardzo opłakanym stanie, widać że nikt się nim nie opiekował, nie dbał o niego, nie dostawał tych podstawowych rzeczy na które zasługuje każdy psiak. Miał za to posklejaną sierść i ogrom kleszczy. 

Karmel ma ropiejące oczy, chore uszy (potrząsa nimi - widać, że go bolą), chorą skórę, liczne guzy, przerośnięte jądra i odbyt. Na dodatek złego mały jest wychudzony, najprawdopodobniej głuchy i niedowidzący. Nie dość, że został doprowadzony do takiego stanu to jeszcze skończył na ciemnej ulicy. 

Nie wie co się dzieje, czemu wszystko go boli i dlaczego został porzucony, skoro jak każdy piesek chciał  zaoferować tylko swoją miłość. Taki piesek miał bardzo małe szanse na przeżycie i wymaga kompleksowej, kosztownej diagnostyki, a później leczenia. 

Weterynarz przyznał, że jest wspaniałym, szalenie cierpliwym psem, ale dawno nie widział tak zaniedbanego psiaka. W uszach wydzielina, ropa i krew - zostały pobrane wymazy. Zdiagnozowany został silny stan zapalny spojówek, konieczna będzie wizyta u okulisty. 

W usg widoczne są zmiany w nerkach i prostacie. Krew została pobrana do badań w tzw. profilu geriatrycznym. Okazało się, że Karmel ma dirofilariozę - jej leczenie jest trudne, ale wierzymy, że 6-tygodniowa kuracja antybiotykowa przyniesie spodziewany efekt. 

Koszty jakie są wymagalne na chwilę obecną, by Karmel stanął na 4 łapy to conajmniej 2300 zł:

👉 badania krwi, moczu, wymaz z uszu - około 420 zł

👉 rtg i usg  - około 300 zł

👉 czipowanie, szczepienia, odrobaczenia, zabezpieczenie przeciw pchłom i kleszczom - około 150 zł 

👉 echo serca - około 150 zł 

👉 wizyta u okulisty - około 120 zł 

👉 kastracja na wziewce z anestezjologiem - około 600 zł  

Do tego dochodzą koszty karmy - ze względu na stan zdrowia. Na ten moment jest to karma weterynaryjna typu gastro. Miesiąc takiego żywienia to koszt około 560 zł. Czekamy na wyniki badań, ale już wstępnie wiadomo, że psiak ma anemię. Jeszcze nie wiemy czy konieczna będzie operacja oczu. Aktualnie Karmel walczy ze stanem zapalnym antybiotykami :(

Psiak zasługuje na najlepszą opiekę i każdy zabieg, aby mógł jak normalny zwierzak biegać po swoim domku i wylegiwać się u boku kogoś kto go kocha. Nie dajmy mu tego odebrać. 

Dlatego prosimy Was o wsparcie i pomoc w opłaceniu kosztownego i długotrwałego leczenia, by Karmel był już zdrowy i mógł szukać bezpiecznego i słonecznego domu! :)