Mały człowiek – wielka wyprawa.
Łuk Karpat – mordercza, pełna trudów wędrówka, o której człowiek marzy. Uśmiecha się myśląc o niej.
Kolejne wyzwanie rzucone naturze, samemu sobie i możliwość oddychania pełną piersią powietrzem prawdziwej wolności. Próba charakteru oraz siły woli i radość jaką daje jedynie widok szczytów piętrzących się przed oczyma podróżnika.
Każdy kto zakosztował podróży z pewnością doznawał podobnych wrażeń, ponieważ towarzyszą one chyba każdej wyprawie, niezależnie od tego, jak długo i dokąd się idzie. Każda nawet najbardziej niepozorna wyprawa, ma w sobie taki uroki, tak samo potrafi człowieka oczarować i uszczęśliwić.
Andrzej, jednak, jest człowiekiem, który porywa się na rzeczy wielkie.
Ponad 2 000 kilometrów pieszej wędrówki wśród gór rozciągających się od Rumunii przez Ukrainę i Polskę aż po Słowację. Dzisiaj wydaje się to nie tak wielkim wyzwaniem jak w 1980 roku, kiedy 5 śmiałków dokonało tego po raz pierwszy. Aby więc wyprawa była bardziej urozmaicona , Andrzej będzie musiał przepłynąć najpierw kajakiem odcinek Dunaju od Bratysławy do Orszowej, a stamtąd dopiero ruszyć pieszo, by zamknąć łukiem „Pętlę Karpat”. Jeśli tego dokona, będzie najmłodszym człowiekiem, który samotnie przebył tę drogę polegając jedynie na sile własnych mięśni.
Każdy grosz zbliża Andrzeja do startu! Hojni darczyńcy mogą liczyć na obfitą relacje na YouTube, pamiątki z wyprawy, a nawet spotkanie!
Handlujesz sprzętem? Może go wynajmujesz? A może masz gest i chciałbyś wesprzeć tego młodego śmiałka fundując jakiś konkretny sprzęt konieczny do odbycia się wyprawy?
Wszystkie pytania i propozycje proszę kierować na maila: [email protected]
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Benmoto.pl
Trzymamy kciuki :)
Anonimowy Darczyńca
<(" )
Mateusz D
Powodzenia! Trzymam kciuki!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia Andrzej #oremus