Kastracja Tessy

Tessa to sunia wyrwana że szponów śmierci. 

W momencie kiedy trafiła pod nasze skrzydła, jej ciało pokryte było ponad 300 sztukami kleszczy. Oczywiście bebeszjoza była w gratisie.

Jej wychudzone ciało ledwo uniknęło śmierci. Dodatkowo bolesne zapalenie uszu sprawiało dyskomfort.

Ale się udało. Dzięki pomocy ludzi dobrej woli udało się opłacić leczenie.

Tessa znalazła wspaniały dom tymczasowy, w którym zostanie już na zawsze.

Niestety, opiekunowie wyczuli guza. Konsultowaliśmy już to. Podczas zabiegu kastracji zostanie usunięty i zapadną decyzje co dalej.

Brakuje nam 400 zł, aby opłacić operację. A potem wymarzona przyszłość we wspaniałym domu, który już teraz traktuje Tessę jak członka rodziny.

Bardzo Was prosimy o wsparcie. 

Dziękujemy ogromnie 😘