dach nad glowa dla mamy

Witam  Cie,dzieki ze zajrzales na moja zbiorke.odrazu przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z komputera kolegi z zagranicy i polskich znakow brak.

         Nazywam sie Marta .Moj opis bedzie inny niz wszystkie

(choc wiadomo ,ze wszystkie sa inne:) )

Jestem osoba ktora lubi mowic wprost i na temat.Co czasami jest wada a czasami czesciej-zaleta.

Zaczne...poprostu...pieniadze ktore uzbieram z Waszych wplat beda przeznacze na zakup  malego taniego w miare w dobrym stanie mieszkania dla mojej kochanej mamy.

Podkresle tu ze moja mama jest NAJWAZNIEJSZA osoba na swiecie.Miala ciezkie zycie.Rozstala sie z tata juz kilkanascie lat temu.Bil ja. Byl bardzo nerwowym ojcem i mezem.Wychowalismy sie czworo.W domu sie nie przelewalo ale MAMA zawsze byla dla nas IDOLEM -POMOCA- NADZIEJA.zucila dbra prace w biurze....no bo kto wychowa czworo dzieci.I tak na "stare" lata zostala z "palcem w nocniku". Chcialabym sie jej odwcieczyc!

 Pracuje ile moge od 18 roku zycia.Zdalam mature,zrobilam prawo jazdy,ukonczylam szkole angielskiego...niestety na studia niebylo mnie stac choc wciaz mam nadzieje ze pewnego dnia powroce do nich.Moim marzeniem jest zostac weterynarzem lub otworzyc sezonowa knajpke gdzies w Grecji....  ah zostawmy marzenia.

Moja mama ma 65lat i ma problemy z kolanami i plecami.Jest samo wystarczalna na szczescie.Ma poczatki depresji...Leczy sie na reumaitodalne zapalenie stawow i pewnie"leczyc" sie bedzie do konca zycia.Mama nie ma mieszkania,nie ma renty(w przyszlym roku bedziemy starac sie o rente socjalna dla matek z 4orka dzieci czyli 1000zl) nie ma ochoty na zycie. Ja pracuje na nas dwie ...ledwo starcza.Wynajmujemy mieszkanie.Choc mam juz 30 lat wciaz mieszkam z nia...no bo jak wyprowadzic sie...zostawic i czym zaplacic dwa czynsze..i tak moje zycie jest z nia a jej ze mna. MIESZKANIE na wlasnosc pomogloby.Mniejsze oplaty. czulabym ze mama ma starosc bedzie miala DACH NAD GLOWA.Ja jeszcze cos znajde do czegos dojde ,moze wyjade za granice, wyjde za maz.NAJWAZNIEJSZA jest MAMA!

POPROSTU CHCE MAMIE ZAPEWNIC MIESZKANIE. Ona juz nie pokombinuje,nie pojdzie na etat,nie bedzie walczyc pazurami o Swoje.MUSZE jej pomoc.To jedyny cel w moim zycie.TERAZ to jedyna rzecz jaka jest dla mnie wazna.

Bradzo prosze prosze o Twoja pomoc.Ile mozesz...Bede cierpliwie czekac.Wiem ze wiele  zbiorek jest naprawde waznych ,ale DLA MNIE "TA" JEST NAJWAZNIEJSZA.

POMOZ MI.a bede wdzieczna do konca zycia.

 Marta

Mama NIC nie wie o zbiorce.Wysmialaby mnie.SAMA jeszcze wczoraj wstydzilam sie tu napisac i prosic o pomoc.ale jak ktos kiedys powiedzial WTYD TO NIE UMIEC PROSIC O POMOC

Dziekuje....