Będę z całego serca wdzięczna za Państwa pomoc, za zbiórkę dla mnie w kwocie chociaż pięćset zł. Ja mam najniższą rentę inwalidzką z ZUS, mój mąż jest przewlekle chory, nie ma żadnego dochodu, od maja nie ma pracy, ani żadnej nadziei na podjęcie pracy, tymczasem raty za kredyt i opłaty za czynsz muszę płacić, musimy też mieć środki finansowe na jedzenie. Doszło do tego, że chociaż mam wykształcenie wyższe, to z powodu mojego z kolei stanu zdrowia do końca życia uniemożliwiającego mi opuszczanie miejsca zamieszkania, nigdzie nie jestem w stanie podjąć pracy. A mój dawny pracodawca, u którego wykonywałam uczciwie pracę zdalną, oszukał mnie finansowo, jak dowiedziałam się dopiero niedawno - przez kilka miesięcy nie zawarł ze mną umowy o pracę czy o zlecenie i teraz mówi mi, że nie było umowy, więc on nie musi mi zapłacić za moją pracę należnych mi sześciu tysięcy złotych. Pożyczam już nawet na chleb, bo raty kredytu traktuję jako priorytet, ale zalegam już z jedną ratą kredytową i nie mamy na jedzenie, na leki, ani na rehabilitację.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!