Długi- błędy życia

Witam serdecznie. Zwracam się z prośbą o pomoc. Narobiłam sobie i rodzinie długów. Nie umiem poradzić sobie żeby z nich wyjść. Najgorsze jest to, że wszystko zrobiłam za plecami męża. Tłumaczyłam sobie,że dam radę,że potrzebujemy tych pieniędzy bo za jedzenie trzeba zapłacić coś tam innego kupić niezbędnego. I tak zapętliłam się. Wiem, że ktoś inny ma gorzej lub zbiera na leczenie. Ale jak to się mówi jak nie spróbuję nie będę wiedziała czy będą osoby, które mogłyby pomóc. Długów jest więcej, ale może chociaż część uda się zlikwidować poprzez tą zbiórkę. Pozdrawiam