Ewa Hagno
Łapka poskładana, Bessi jest cały czas na lekach. Weterynarzowi będziemy płacić w ratach, bo zbiórka nie idzie najlepiej :( Powoli szukam też dla młodej spokojnego miejsca do zamieszkania. MUSI być spokojnie, bo ona panikara :(
Kochani,
ta zbiórka należy do Bessi. Ta cudowna sunia przyjechała do nas do schroniska z gminy Proszowice. Została zabrana z drogi, po potrąceniu przez auto. Skąd się wzięła na tak ruchliwej drodze? Dlaczego nikt się po nią nie zgłasza?
Bessi w wypadku samochodowym doznała wieloodłamowego złamania przedniej łapki. W innym miejscu pewnie byłaby pozostawiona sama sobie z tekstem "samo się zagoi" albo z najprostszym i najtańszym rozwiązaniem - amputacja nogi.
My chcemy o nią walczyć! Konsultacja u ortopedy wykazała, że jest możliwość uratowania łapki. Pomimo fatalnie złamanych obu kości, Bessi po operacji ma szansę na relatywnie normalne funkcjonowanie.
Kwota podana w zbiórce pomoże Bessi na opłacenie rachunku operacji (robocizna, materiały, leki).
Mamy ogromną nadzieję na powodzenie całej akcji i BARDZO prosimy o nawet niewielkie wpłaty, które przybliżą Bessi do cieszenia się życiem i sprawności.
Łapka poskładana, Bessi jest cały czas na lekach. Weterynarzowi będziemy płacić w ratach, bo zbiórka nie idzie najlepiej :( Powoli szukam też dla młodej spokojnego miejsca do zamieszkania. MUSI być spokojnie, bo ona panikara :(
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!