Artur Jeziorski
Cel nie został w pełni osiągnięty, ale z mieszkania nas jeszcze nie wyrzucili. Wiem, nie macie aż takich problemów. Ale są kolejne. Trzeba oddać to, co się pożyczyło, czyli akcja trwa dalej.
Moja wdzięczność będzie bezgraniczna. Jeśli chcecie dopiszcie, że pożyczacie. Oddamy w odpowiednim czasie. Może i dla Was najlepszym. Nie chodzi nam o sponsoring, czy jałmużnę. Chodzi o dobre zdrowie na Psyche.
Tak czy inaczej już dziekujemy za to co dostaliśmy.
Mam pomysł, by nadwyżkę wpłacić np na WOŚP, albo inną fundację.
Stoszkowsky
Powodzenia za udaną akcję, trzymam kciuki!