Historia 2,5 rocznego psa o roboczym imieniu "Biały" rozpoczęła się kilka miesięcy temu. Zdjęcie tego radosnego białaska przywiązanego krótkim łańcuchem do rozpadającej się budy sprawiło, że nie mogłam przejść obok tego ogłoszenia obojętnie. I tak rozpoczęła się walka o lepsze życie psa, który już na wstępie otrzymał dostojne imię Dante. Czemu walka? Bo właściciele pomimo tego że obiecali oddać psa, nagle się rozmyślili. Sytuacja zmieniła się kiedy po roku jego łańcuch skrócił się dwukrotnie, był pozostawiony bez wody a jego jedzeniem była spleśniała kasza gryczana bez żadnego dodatku. Dante po roku był wychudzony, a na uszach pojawiły się rany (prawdopodobnie od pogryzienia). Nikt go oczywiście nie leczył, więc wokół uszu latały muchy i nie pozwalały się ranom zagoić. Pojawiły się podstawy do odebrania psa - lekarz weterynarii orzekł że taki pies nie może przebywać na dworze.
W chwili obecnej Dante przebywa w najlepszym hoteliku dla psów pod Goleniowem. Tam ma zapewnioną wspaniałą opiekę w oczekiwaniu na upragniony dom. Podczas pobytu w hoteliku został wykastrowany i zaszczepiony.
Zbiórka ma nam pomóc w utrzymaniu Dantego w hoteliku, gdzie opiekuje się nim behawiorysta i gdzie ma możliwość spokojnie oswajać się z nową dla niego sytuacją, oraz socjalizować z psami. Do tego dochodzą koszta dojazdów do hoteliku (w weekendy i jeśli mogę to w tygodniu), aby z nim pobyć, pospacerować, uczyć relacji z człowiekiem. Korzystamy też na bieżąco z opieki weterynaryjnej, kastracja, szczepienia, leczenie ran na uszach. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć ile miesięcy zajmie nam szukanie dobrego i odpowiedzialnego domu, a w tym czasie Dante musi przebywać w hoteliku (nie wyobrażamy sobie oddać go do schroniska). Są to duże koszta, więc będziemy wdzięczni za każdy grosz.
Uwolnienie z łańcucha to dla Dantego nie tylko nauka nowych przyzwyczajeń i zachowań, ale także nauka miłości do człowieka, której ten pies nigdy nie zaznał. Do tej pory nie wiedział czym jest pełna miska, spacery i zabawa, przytulanie, drapanie. Jego życie rozpoczęło się na nowo, dlatego ten proces wymaga czasu i dużej cierpliwości.
Jeśli chciałbyś dać Dantemu dom tymczasowy lub stały - napisz lub zadzwoń :)
e-mail : [email protected]
tel: +48 691236095
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!