Przygarnęłam Bonaniaszka, kiedy miał 6 miesięcy. Od początku był psem bardzo lękliwym, pamiętam jak biło jego serce, ciałko całe drżało, a nogi biegły ile tylko miały sił, kiedy po raz pierwszy wyszliśmy na spacer. Zaczęłam konsultacje z trenerami i behawiorystami wierząc, że to tylko chwilowe problemy. Niestety mijały miesiące, a Bono nie wykazywał poprawy. Kolejni szkoleniowcy rozkładali ręce, a ja nie mogłam patrzeć na ciągły strach w jego oczach...Zrobiliśmy pierwszą serię badań, które nie wykazały prawie niczego, podaliśmy naturalne leki, a potem feromony i mocniejsze leki, wciąż nie było efektów. Kolejne szkolenia, porady i konsultacje. Rok po adopcji, zapadła decyzja o podaniu psychtropów u bardzo młodego psa, ze względu na stan beznadziejny, anafranil i xanax prawie pół roku na lekach wyniszczających organizm i wciąż brak poprawy, odstawiliśmy psychotropy. Zrobiliśmy następne badani i odwiedziliśmy innych weterynarzy, ja pisałam z dziesiątkami ludzi na całym świecie, weirząc, że ktoś z nich zna sposób na wyleczenie Bona. Zmieniałam nieustannie diete, starając sie znaleźć jakikolwiek punkt zaczepienia. Dziś Bono ma dwa i pół roku, czas spędzony na tej ziemi był pełen strachu i bólu, nie było w nim zbyt wielu okazji do beztroskiej zabawy, bo zawsze pojawiały się odgłosy, które go przerażały. Dziś też odwiedziliśmy kolejny gabinet, tak długie lęki wyniszczają niestety również jego ciałko, bardzo słaba wydolność, brak odporności, zapalenia, popękane poduszki, zmiany skórne, wypadająca sierść, bardzo niskie b12 i b9, które przestały być zupełnie przyswajalne z pokarmu, więc trzeba włączyć zastrzyki, osłabione serce, zmiany w brzuszku... dłużej nie możemy czekać, trzeba zrobić badania we Wrocławiu. Sprawdzić co siedzi w jego głowie. Kolejny raz usłyszałam dzisiaj też, że może się nie udać, że może trzeba będzie zastanowić się nad sensem męczenia go... ale ja wiem, że jeszcze nie zrobiłam dla niego wszystkiego co mogłam, to nie jest czas żeby się żegnać i widzę to za każdym raz gdy przychodzi z uśmiechniętą paszczą się poprzytulać, kiedy może pobiegać, albo potrenować, on wciąż mimo wszystko kocha żyć... Koszty leczenia juz dawno mnie przerosły, kilka tysięcy odłożone na psa okazały się byc kroplą w morzu potrzeb, cały czas starałam sie to jakoś ciągnąć, ale teraz nie mam już jak mu pomóc... nie chce czekać i patrzeć jak syn wykańcza się na moich rękach, jeśli mogę zrobić dla niego coś jeszcze to, dam z siebie wszystko, żeby tego dokonać.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Magdalena Łęczycka
Powodzenia!