Cześć nazywam się Kacper. U mojego taty imieniem Roman wykryto bezdech senny który uprzykrza mu życie, przeszedł w życiu bardzo dużo począwszy od raka po różne inne ciężkie choroby. Lekarz zapisał go na dotacje do aparatu oddechowego o wartości ponad 5 tysiecy złotych, z czego dotacja wynosi około 3 tysiecy. Kwota jest niewielka lecz aktualnie mamy lekkie problemy finansowe począwszy od opłat domowych w postaci rachunków (znaczną czesc pieniędzy uzbieraliśmy we własnym gronie lecz dalej brakuje nam "pare groszy")wiec ciężko jest odłożyć taką kwotę na dany moment a aparat potrzebny jest praktycznie na już gdyż jego brak graniczy z brakiem oddechu podczas snu i możliwością utraty życia... z góry dziękuję za pomoc w imieniu taty.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!