Zbiórka Na ziarno dla Grusi i jej kumpli - miniaturka zdjęcia

Na ziarno dla Grusi i jej kumpli Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Na ziarno dla Grusi i jej kumpli - zdjęcie główne

Na ziarno dla Grusi i jej kumpli

105 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Ryszard Koronkiewicz - awatar

Ryszard Koronkiewicz

Organizator zbiórki

Moja znajomość z gołębicą Grusią zaczęła się wiosną tego roku.

Rybitwa zaatakowała gołębia na środku chodnika, zanim zdążyłem zareagować, biedny ptak nie miał już piór  na 3/4 części ciała, spod skrzydła wyrwany mięsień.. myślałem ,że nie żyje...

Do zdarzenia doszło parę metrów od miejsca w którym pracuję.

Gołębia włożyłem do pudełka,  jeszcze oddychał. 

Napoiłem go wodą, położyłem na ręczniku.  Po dwóch dniach gołąb stanął na swoich łapkach,ale nie miał wystarczająco sił, aby stać się samodzielnym. 

Okazało się, że ptak nie może otworzyć dzióbka, miał uszkodzony nerw. potrzebował mojej pomocy w karmieniu i pojeniu wodą.

Ocranisept przyspieszał gojenie się skrzydła . Po tygodniu gołąb delikatnie zaczął otwierać dzióbek,  z każdym dniem był bardziej silniejszy.

Ponieważ było zimno, a ptak nie mial piór pozwoliłem mu zdrowieć w kantorku.

W cieple dni wystawiałem jego tymczasowy domek na na dwór,aby nie zdziczał.

 Po dwóch miesiącach pojawił się puszek i zaczęły wyrastać nowe piórka i lotki.

Grusia na nowo stała się pięknym gołębiem.

Ćwiczyliśmy latanie, ale chore skrzydełko nie było w pełni sprawne i  brakowało jej sił, aby unieść się wyżej .

Za każdym razem nauka latania kończyła się na moim ramieniu.

Zauważyłem, że boi się innych ptaków, a na moim ramieniu czuła się bezpiecznie. 

Po 4 miesiącach odleciała, ale wróciła  i rozpoczęła etat w naszej firmie.

Od rana do wieczora spaceruje po zakładzie pracy, swoim tańcem zaczepia klientów,siada na moim ramieniu i grucha mi do ucha.

Kiedy idę do domu , ona odlatuje do siebie, aby po nocy ,na nowo rozpocząć dzień pracy .

W międzyczasie pojawiły się inne gołębia.

Niektóre z nich miały wrośnięte plastikowe sznurki w łapki.  One tez potrzebowały pomocy. 

Tylko Grusia całe dnie spędza ze mną, pozostałe towarzystwo wraz z rodzinami przylatuje na posiłek. Na dzień dzisiejszy będzie ich około 100.

Jest również niemałe stadko wróbelków, które też wiedzą, że u mnie znajdą jedzenie. 

5 kg worek słonecznika wystarczał na około 2 tygodnie...

Teraz wystarcza na 2 dni.

Moje finanse ,które mogę przeznaczyć na ziarno slonecznika i witaminy dla ptaków są niewystarczające.

Może znajdą się wśród Państwa miłośnicy ptaków, którzy mogliby wesprzeć ich dokarmianie?

Bardzo dziękuję za zainteresowanie się losem Grusi i jej kompanów oraz za wsparcie jakiego Państwo im udzielacie.

Pozdrawiam Ryszard.

P.S . Na zdjęciu Grusia siedzi na moim ramieniu i odpoczywa po sjeście. 


Aktualizacje


  • Ryszard Koronkiewicz - awatar

    Ryszard Koronkiewicz

    01.09.2023
    01.09.2023

    Dziękuję za pomoc ptakom :)

105 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Ryszard Koronkiewicz - awatar

Ryszard Koronkiewicz

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Ryszard Koronkiewicz - awatar
Ryszard Koronkiewicz
5

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij