Na Walkę z ostrą białaczką

Jestem Marcin. To mi pomogliście 4 lata temu. Dziś to ja pomagam. Dawid, ojciec, mąż, przyjaciel i odważny strażak. Dawid do strażackiej rodziny należy od 10 lat, poświęca siebie aby pomagać innym. Jest silny i  mierzy się z ostrą białaczką linfoblastyczną. Diagnozę usłyszał 2 kwietnia 2024 roku. Tego dnia zmieniło się życie jego, i jego rodziny. Ma żonę Kornelię, córkę Maję oraz syna Antosia, ale jest także naszą rodziną, strażacką rodziną.
Minęło 5 miesięcy, które zmieniły wszystko. Na oddziale hematologii Dawid spędził 4 i pół miesiąca ( od 2 kwietnia do 21 sierpnia). Ma przed sobą radioterapię na onkologii w Bydgoszczy, a następnie chemioterapię ambulatoryjną - będzie ona trwała 2 lata. Nasz druh ma dopiero 29 lat, jego dzieci 6 i 7. Dwa lata dla niego i jego rodziny będzie czymś co trudno sobie wyobrazić. To co teraz czują i przechodzą Dawid z rodziną , mogą zrozumieć nieliczni. Dawidowi i jego żonie, ciężko dłużej radzić sobie samym. Pieniądze ze zbiórki, mają pomóc w codziennych dojazdach do szpitali. Sprzętu codziennego użytku, koniecznego do poprawienia jego funkcjonowania. Dawid od marca nie jest aktywny zawodowo, więc środki potrzebne  są całej rodzinie.
Jestem tą osobą, która rozumie Dawida. 4 lata temu, ludzie pomogli mi w walce z czerniakiem. Pomogli mi, i moim córką. Wierzę, że dobro wraca. Że, to co inni zrobili dla mnie powtórzą dla Dawida, Korneli, Mai, i Antosia. Strażacy będą walczyć o zdrowie i życie swojego druha i przyjaciela. I o tą  pomoc proszę Was.