Słodziutka Mała Bastet potrzebuje pomocy!
Ta czuła, cudowna koteczka odratowana z działek jeszcze nie czuje że stoi nad nią śmierć, jeszcze nie przeczuwa...
Witajcie kochani, jestem czułą, puchatą koteczką znalezioną wcześniej na działkach. Uwielbiam tulenie, spanie na etolkę na szyi, brykanie po pergoli i turlanie. Za troskę odwdzięczam się solennie miłością i kocimi buziakami, jednak czasem zdarza się najgorsze...pojawił sie płyn w jamie brzusznej i zdiagnozowano u mnie okropną chorobę, której leczenie trwa aż 84 dni, a lek jest upiornie drogi. Do tego dochodzą badania kontrolne, suplementy, dieta. Na szczęście jestem nadal w dobrej kondycji, mam apetyt, mam duże szanse, do tego przy niedużej normalnej wadze leczenie nie jest tak kosztowne jak w niektórych przypadkach. Walczę!
Pierwsza ampułka juz w trakcie podawania, ale nie mamy więcej, a kuracji nie wolno przerywac nawet na dzień! Przy ponad 20tu dokarmianych, leczonych, sterylizowanych futrach sytuacja jest bardzo rozpaczliwa. Od końca kwietnia rak kości, świeżb, operacją zwichnięcia kości biodrowej u kotki potrąconej przez samochód...już nie daję rady.To moja pierwsza zbiórka.
Proszę pomóżcie ocalić jej życie!
0808 2022
Dziekujemy za pomoc, wpłaty i dobre słowa, za myśl i pamięć. Nadal walczymy 39/84. Kicia żyje i czeka na dzień w którym wyjdzie znów na dwór. Skóra cała pokłuta, każda ampułka opłacona krwawo. Pamiętajacie o nas i trzymajcie kciuki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
makrzy
Trzymaj się dzielna koteczko. Powodzenia