Nazywam się Kasia Orszulik i od 6 lat pomagam kotom, które przychodzą do mnie z okolicy. Od tylu lat pomagam im z własnej kieszeni. Jednak jestem zmuszona prosić Was o pomoc. Od dwóch lat trwa seria otruć zwierząt, więc muszę dawać na tyle dużo jedzenia, aby każdy kot mógł się najeść do syta, żeby nie miał potrzeby poszukiwania innego jedzenia, które w obecnej sytuacji może być otrute. Tydzień temu stało się coś tragicznego. Przez kilka godzin pewne maleństwo płakało na posesji sąsiadów, jednak Ci jedynie pozamykali okna, aby nie słyszeć płaczu. Na nic zdało się dzwonienie do nich czy wołanie. Postanowiłam, że mimo wszystko pójdę po kociaka! To co zobaczyłam przeszło moje oczekiwania, maleńka miała odciętą łapkę (potwierdzone przez kilku weterynarzy). Zaczęła się walka o życie kruszynki, oczka wyglądały okropnie, a ona sama była bardzo słaba. Przeszła mnie myśl o uśpieniu, aby nie przedłużać jej cierpienia, jednak malutka zaczęła jeść i domagać się pokarmu Przez pierwszą noc nie spuszczałam jej z oka. Czytałam również komentarze, które zostały napisane przez cudownych ludzi. Uwierzcie mi, każde miłe słowo wsparcia dawało nam dużo siły Na chwile obecną pod moją opieką przebywa 13 kotów w domu oraz ok. 15+ jest wolno żyjących. Kastracja i sterylizacja tylu zwierząt jest niezwykle kosztowna.Oswajam dzikie koty na tyle, aby można było je złapać oraz wykastrować czy wysterylizować. W okresie wakacji zawsze znajdą się "nowe" koty, prawdopodobnie ofiary wakacji i robi się z tego niekończąca historia ponieważ zawsze są niewykastrowane czy też niewystylizowane. Bardzo dużo kotów, które dało się złapać znalazło swoje domki, jednak cały czas trwa podrzucanie.Od miesiąca zauważyłam wzmożone podtrucia kotów oraz okaleczanie ich. Prawdopodobnie robi to jakiś zwyrodnialec;/ sprawa jest oczywiście zgłoszona na policję!
Kotka z uciętą łapką będzie musiała przejść kosztowną operację a sam koszt utrzymania tylu zwierząt niekiedy przekracza moje możliwości finansowe. Nie chcę przerywać pomagania im:(
Czy znajdą się dobrzy ludzie z wielkim sercem dla kociaków, którzy nie przejdą obojętnie obok krzywdy niewinnych zwierząt?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Okaleczona przez sadystę koteczka musi żyć! Kochane kocioluby, pomóżmy skrzywdzonemu tak okrutnie stworzonku!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻
EwaS
Trzymam kciuki za zdrowie skarba, na szczęście trafiła na Panią, cierpienie jakie przeszła mnie przeraża, ale wierzę że Pani jej spadła z nieba!!! Jest Pani Wielka~!!!!
Andrzej Kołodziejczyk
Pomagajcie zwierzakom, odwdzięczą się WAM
Katarzyna Orszulik - Organizator zbiórki
To prawda Panie Andrzeju:)