Zbiórka Klakier niszczy Gargamela - zdjęcie główne

Klakier niszczy Gargamela

291 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 9 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Martyna Milewska - awatar

Martyna Milewska

Organizator zbiórki


Tym razem Klakier próbuje pokrzyżować plany Gargamelowi, który przybrał postać groźnej choroby - FIP. Mamy nadzieję, że wspomożecie nas w tej walce!

Klakier jest z nami prawie od 4 lat. Został porzucony pod jednym z bydgoskich supermarketów. Dobre dusze, które go przygarnęły, upubliczniły wiadomość, że Józek - bo tak miał wtedy na imię - szuka domu. Kilka dni później kociak był już z nami w Krakowie.

Ten zadziorny urwis od początku pokazywał swój charakter. Niedługo później uznaliśmy, że koniecznie potrzebuje towarzysza do swoich niesfornych zabaw. Wtedy przygarnęliśmy Piksela, kociaka znalezionego w stajni.

Nasze kocury długo wiodły życie panów dzielnicy i czempionów wśród zgarniaczy większości myszy z okolicy, które dumnie przynosiły nam do domu.

Przez cztery lata naszego wspólnego bytowania Klaki nie chorował. Jedyne medykamenty, jakie musieliśmy mu podawać, to pasta na odkłaczanie. Do czasu...

W sobotę 5 marca zauważyliśmy, że Klakier się wycofuje – całe dnie spędza leżąc na poduszce w ciepłej łazience, nie chce wychodzić na nocne eskapady, nie pojawia się na dźwięk otwieranej szuflady, w której znajduje się jego jedzenie. Następnego dnia zwróciliśmy uwagę na powiększający się brzuch i osłabienie – dotąd niezwykle skoczny i umięśniony kocur zaczął mieć kłopot ze wskakiwaniem na stół lub łóżko. Nie reagował nawet na szelest otwieranej folii, w której znajdowało się mięso. To był znak, że źle się dzieje.

Jednego dnia odwiedziliśmy trzech weterynarzy, którzy nie pozostawili nam wątpliwości – to koci koronawirus, który zmutował do zakaźnego zapalenia otrzewnej. Ten wielki brzuch nie był najedzonym brzuszkiem naszego łasucha, a pełną płynu bańką, która zagraża życiu naszego przyjaciela.

Byliśmy przerażeni, ale dzięki szybkiej reakcji niezwykłych osób z kocich forów oraz ogromnemu wsparciu naszej pani weterynarz, jeszcze tego samego dnia rozpoczęliśmy terapię. 

Wtedy myśleliśmy, że najgorsze za nami, jednak cztery dni później płyn pojawił się także w klatce piersiowej - Klakier zaczął się dusić. Rzuciliśmy wszystko i pobiegliśmy z umierającym kotem na jednym ramieniu oraz naszym synem na drugim ramieniu do weterynarza. W oczach pani doktor widzieliśmy przerażenie i niemoc. Klaki dostał kolejną serię zastrzyków - antybiotyk, witaminy, leki osłonowe, kroplówkę oraz kompresor z tlenem. Nasze mieszkanie zamieniło się w oddział kociej intensywnej terapii.


Klakier przez tydzień wyłącznie leżał. Nie był w stanie jeść, gryzienie było dla niego zbyt męczące. Zmiksowane pożywienie podawaliśmy mu strzykawką, a umorusany pyszczek ocieraliśmy wacikami. Wreszcie, po 8 dniach nastąpiła poprawa. Kot zaczął jeść i wstawać do kuwety.

Długotrwałe leżenie spowodowało przykurcze, Klakierowi trudno było ustać na łapach, miał problem z koordynacją. Masowaliśmy mu łapki, aby je wzmocnić i przypomnieć, ile było w nich mięśni i energii. Z dnia na dzień zauważaliśmy poprawę i zmniejszanie się płynów w jamie brzusznej i klatce piersiowej. Kot schudł półtora kilo.

Biorąc pod uwagę wagę kociaka szacowany koszt terapii wyniesie 15 000 zł. Nie wliczamy w to leków wspomagających (witamin, antybiotyków, leków osłonowych, kroplówek) ani badań (cykliczne badania krwi, RTG, USG). Staramy się, aby z większością kosztów poradzić sobie samodzielnie, ale każda pomoc będzie dla nas ogromnym odciążeniem. Do tej pory na sam lek wydaliśmy 4 000 zł.

Dzisiaj mija 21 dzień leczenia. Leczenia, które jest bardzo kosztowne, a na które nie byliśmy przygotowani. Dlatego z całego serca prosimy każdego, kto jest w stanie, o wsparcie w ratowaniu życia Klakiera!

291 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 9 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Martyna Milewska - awatar

Martyna Milewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 9

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonim - awatar
Anonim
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Agnieszka Pusz-Lis - awatar
Agnieszka Pusz-Lis
20
Ilona Krawczyk - awatar
Ilona Krawczyk
20
Marta - awatar
Marta
10
Maja - awatar
Maja
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij