Walczymy o zdrową nóżkę Klary

Klara urodziła się 19 października 2014 r. w ełckim szpitalu. Bardzo jej się spieszyło, bo na świat przyszła w 36 tyg. ciąży. O tym, że nóżka jest krótsza dowiedzieliśmy się dopiero po porodzie. Szok, niedowierzanie, bezradność – takie emocje nam wtedy towarzyszyły. Dopiero dobrzy ludzie poradzili nam, byśmy udali się do Polikliniki ORTOP w Poznaniu, gdzie przyjmuje dr Milud Shadi. 

Brak kości strzałkowej, niedorozwój kości udowej i piszczelowej - w skrócie CFD (congenital femoral deficiency) – to rzadka wrodzona wada układu kostnego – taką diagnozę usłyszeliśmy.

Plan leczenia:

1. Zaprotezowanie.

2. Przeprowadzenie operacji przygotowującej do założenia aparatu.

3. Rok od operacji założenie aparatu MRS – dystraktora zewnętrznego stosowanego
    do     wydłużeń kości.

Klara ma starszego o 7 lat brata Rafała i młodszą o 2,5 roku siostrę Kornelkę. Jest energiczną
i sprytną dziewczynką. Jak każde dziecko ma marzenia - mieć zdrową nogę. Wszystkie codzienne czynności wykonuje w ortezie wyrównującej, bo bez niej byłby zagrożony jej kręgosłup. Różnica w długości nóg wynosi aktualnie 12 cm. Wraz ze wzrostem skrót ten będzie się pogłębiał i w przyszłości (bez leczenia) może wynieść 23 cm. Przed nami operacja, po której Klara będzie musiała być zagipsowana od pasa w dół przez około 7 tygodni. Po tym czasie czeka ją długotrwała, intensywna i kosztowna rehabilitacja.

Koszty związane z operacją i rehabilitacją przerastają nasze możliwości finansowe. Tata Klary jest jedynym żywicielem rodziny. 

Każde dziecko zasługuje na szczęśliwe dzieciństwo pozbawione bólu. Niestety Klara jest obarczona wadą ortopedyczną, która niesie za sobą ból i cierpienie.

Nie mamy pewności, jak długo Klara będzie jeszcze czekać na operację na NFZ. Ogólny chaos informacyjny, nikt nie umie sprecyzować konkretnego terminu operacji. Czas ucieka,
Klara rośnie i coraz więcej rozumie. Zadaje pytania, kiedy będzie mieć długą nogę. 

Wstępnie operacja miała się odbyć po 2016 roku. Tymczasem mamy już 2019 rok i ciągle czekamy. 

Nie możemy dłużej tkwić w tym martwym punkcie. Chcąc pomóc naszej córce zwracamy się
z wielką prośbą do ludzi, którzy zechcieliby wesprzeć nas w sfinansowaniu operacji
i rehabilitacji w prywatnym szpitalu. 

Z góry dziękujemy z całego serca wszystkim wpłacającym, jak i udostępniającym naszą prośbę, co przybliża nas do zrealizowania celu.

Wdzięczni rodzice Klary - Ewa i Jacek