Kiedy wylądowałam na ulicy myślałam że to najgorsze co mogło mnie spotkać. Błąkałam się głodna, marzyłam by się ogrzać. Potem zaczęłam chorować. Gorączka, ropa, ból. Widziałam coraz mniej. Pewnego dnia słońce dla mnie zgasło, zostały tylko cienie…
Trafiłam do lecznicy, gdzie dobrzy ludzie walczą o to, bym mogła żyć bez bólu i strachu.
Potrzebna jest operacja usunięcia chorego oczka, kastracja i testy…
Proszę, pomóż mi odzyskać bezpieczeństwo i spokój.
Każda złotówka to dla mnie krok do nowego życia – życia, w którym nie będę już sama i zagubiona w ciemności.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!