Cześć!
Po zawirowaniach życiowych udało mi się wskoczyć na właściwe tory. Po zwolnieniu mnie z pracy na zasiłku rehabilitacyjnym znalazłam super pracę, w szkole. Jest tylko jeden problem, który zaczęłam rozwiązywać ale finalnie rozbija się to już o pieniądze.
Jestem katechetką w szkole podstawowej i na razie pracuję za zgodą kuratora :)
Chodzi o studia podyplomowe, o które muszę uzupełnić wykształcenie. Jest to warunek konieczny, żeby zostać w tej pracy i ruszać z awansem zawodowym.
Robię kwalifikacje nauczycielskie, ponieważ po przeniesieniu się na inną uczelnię zabrakło wypisanych praktyk i zanim się zorientowałam, to już dawno miałam dyplom - nie planowałam wrócić do szkoły, ale życie pisze swoje scenariusze :) Równolegle robię też język polski dla nauczycieli, żeby mieć większe możliwości podjęcia pracy.
Nie obijam się, pracuję rzetelnie i chętnie, ale w życiu poukładało się różnie i teraz muszę większość swoich wydatków przeznaczać na dzieci, które są w spektrum autyzmu. Dodatkowe zajęcia, wizyty u specjalistów czy sam stomatolog pochłaniają pensję.
Potrzebuję opłacić dwa kierunki studiów, to koszt prawie 5 tysięcy złotych, a każdą nadwyżkę przeznaczyłabym w 50% na kolejny kierunek studiów (chcę zacząć studia z oligofrenopedagogiki, a nie jestem stanie zacząć ich w trybie dziennym) i w 50% na fundację, którą wskażecie.
Gdybym miała od kogo pożyczyć, tobym to zrobiła. Rodzina nie jest w stanie mi teraz pomóc. Niestety, z różnych względów nie mam możliwości wzięcia pożyczki w banku. A dość łatwo mogłabym oddać te pieniądze, bo mam możliwość dostania dofinansowania do studiów, ale… dopiero po opłaceniu całości.
Bardzo chętnie zdobędę odpowiednie
Będę wdzięczna za każdą pomoc! ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Aga! Wspieram 🙏🏻