Ratujemy łapkę kociaka

Jesteśmy grupą wolontariuszy, która po godzinach swojej pracy stara się pomagać jak może zwierzakom, które tej pomocy potrzebują. 

Dzień jak co dzień- telefon w sprawie kota, który od jakiegoś czasu podchodzi pod dom. Kot wolno żyjący, nie ma swoich opiekunów, ale mimo, że jest bezdomny ufnie podchodzi do ludzi, których sobie upodobał- bardzo sympatyczne i ciepłe małżeństwo w starszym wieku. Państwo zadecydowali, że kociosa przygarną, ale proszą o pomoc w przeprowadzeniu kastracji. Umawiamy się więc na zabieg i podpisanie umowy adopcyjnej. Niestety w dniu zabiegu okazuje się, że kot ma problem z łapką, która dosłownie wisi bezwładnie. Zdjęcie rtg pokazuje złamanie kości ramiennej prawie w połowie jej długości. Nie ma innego wyjścia jak operacja i zespolenie kości przy pomocy specjalnej płytki. Zabieg jest kosztowny, ale to jedyna opcja, by uratować biedaka. 

Państwo, którzy go do nas zgłosili są wstrząśnięci. Nie zdawali sobie sprawy z tego, że łapa może być złamana. Myśleli, że to jakaś pamiątka z przeszłości i kocio po prostu będzie utykający. Nie skarżył się na ból, dzielnie znosił podnoszenie gdy chciał wskoczyć na kanapę. Nasz mały bohater nie daje po sobie poznać, ale w rzeczywistości bardzo cierpi. Jest bardzo młody, ma niecały rok i jeszcze całe życie przed nim. 

Nasza organizacja nie jest duża. Zajmujemy się opieką nad zwierzętami bezdomnymi, wspieraniem kastracji psów i kotów właścicielskich, by ograniczać populację i zmniejszać tym samym bezdomność wśród nich, pomagamy w leczeniu i dbaniu w miarę naszych możliwości o ich dobrostan. Jako organizacja NGO nasze cele statutowe realizujemy z ofiarności publicznej. 

Obecnie kotek przebywa w lecznicy, gdzie czeka na operację. Zwracamy się dziś o pomoc dla tego kociego nieszczęśnika. Liczymy na Waszr wsparcie, bo młode, dopiero rozpoczęte życie nie musi kojarzyć się z bólem i cierpieniem, zwłaszcza, że smutną egzystencję pod chmurką może udać się zmienić na ciepły dom. Brak funduszy nie może stanąć na przeszkodzie, kociak musi odzyskać sprawność.

Z góry dziękujemy za Wasze zrozumienie i wsparcie. 

Razem zawsze możemy więcej!