Dzień dobry.
Tu Kinga i Karolina czyli Kocia Zgraja :) nie jesteśmy fundacją, stowarzyszeniem, organizacją. Jesteśmy osobami prywatnymi, których pasją są koty. Z całych sił i na miarę skromnych możliwości staramy się im pomagać: kastrujemy wolnożyjące koty, leczymy, szukamy domów tymczasowych oraz stałych dla tych domowych porzuconych. Wszystkie swoje działania finansujemy z własnych, prywatnych funduszy lub z niewielkich datków jakimi wspierają nas znajomi i przyjaciele.
Dziś prosimy, abyś i Ty dołożył swoją cegiełkę na potrzeby naszych podopiecznych. A konkretnie na leczenie kocurka Śnieżka.
Śnieżek to młody kocurek, którego znalazłyśmy podczas łapania kotów wolnożyjących do kastracji. Śnieżek siedział pod ścianą budynku mieszkalnego na jednym z osiedli w Katowicach. Bardzo brudny, osłabiony, wyniszczony, poważnie chory. Mijali go przechodnie, mieszkańcy osiedla - nikt nie zwrócił na niego uwagi, nikt nie pochylił się nad umierającym stworzonkiem.
Na wołanie podszedł i rozpaczliwie prosił o pomoc. Bardzo bał się podejśc bliżej niż na ok 2 kroki od człowieka. Jednocześnie żałośnie płakał, ocierał się o parkujące samochody i udeptywał asfalt łapeczkami pokazując poddańczą postawę i pragnąc tego kontaktu. Pomimo bólu, głodu i choroby strach zwyciężał i kotek nie podchodził. Jego zachowanie wskazuje, że prawdopodobnie był przeganiany i nie raz oberwał. Rzucał się na podkładane jedzenie ale nie umiał przełykać, zwracał. Udało się go złapać na klatkę-łapkę i natychmiast odstawić do kliniki weterynaryjnej. Natychmiast wdrożono antybiotyk, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Obecnie Śnieżek dochodzi do siebie. Leki pozwoliły mu zacząć pobierać pokarm, jest bezpieczny, ma ciepło i pełny brzuszek. Już nie cierpi. Przełamuje strach przed człowiekiem i jak juz się przytuli to nie można go odstawić. Bardzo chce być kochany.
Leczenie Śnieżka jest dla nas niemałym, nieplanowanym obciązeniem finansowym. W tym samym dniu złapałyśmy do kastracji dwie dorosłe kotki i dwa kocie maluszki z kocim katarem, które są leczone w domu tymczasowym i będą do adopcji. Każda kastracja to 100zł. Do tego leki, pobyt Śnieżka w klinice, wartościowa odżywcza karma dla chorowitka.
Na co dzień mamy pod opieką w domach tymczasowych kilkanaście innych bezdomniaków czekających na adopcję, których utrzymanie jest na naszych barkach. Dlatego zwracamy się do Ciebie, szanowny Zwierzolubie, o pomoc w leczeniu Śnieżka. Prosimy: dorzuć swoją cegiełkę i wesprzyj powrót do zdrowia porzuconego maluszka.
Dziękujemy my: Kinga i Karolina oraz nasi mrucząco-miauczący podopieczni Kociej Zgrai oraz dziękuje małolat Śnieżek.
Jeśli macie jakieś pytania lub chcecie dać dom Śnieżkowi lub innemu naszemu podopiecznemu zapraszamy do kontaktu przez facebooka. Znajdziecie nas na profilu Kocia Zgraja.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
:-)