Piątek wieczór, gmina Kietrz, około 3 miesięczny kociak przybłąkał się na nasze podwórko. Maluch ufa ludziom, uwielbia pieszczoty i jest bardzo rozmowny :) I tu chciałabym zakończyć opowiadanie, jednak nie jest tak kolorowo.
Konieczna była natychmiastowa wizyta u weterynarza, bo widać było, że kociak bardzo cierpi przez oczko, które najprawdopodobniej będzie musiało zostać usunięte. Dostał antybiotyk, ale konieczna będzie dłuższa opieka i leczenie, zanim trafi do adopcji.
Zbieramy na operację i leczenie kotka (odrobaczanie, szczepienia), a także jedzenie i żwirek. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje i znajdzie dom, który go pokocha. A jest co kochać, bo maluch mimo wszystko jest bardzo żywiołowy, chce się bawić i uwielbia towarzystwo człowieka.
Pieniążki wesprą również raciborskie schronisko dla zwierząt, gdzie kociak zostanie przewieziony. Stale potrzeba dobrej karmy, żwirków i pieniążków na ratowanie życia tych najbardziej potrzebujących. Wakacje to niestety nie dla wszystkich czas odpoczynku i beztroski. Schroniska są przepełnione, zwierząt przybywa, a zapasy karmy są wyczerpane.
Nawet mała kwota przybliży nas do celu!
Kotek ok godziny 14 trafil do raciborskiego schroniska, gdzie otrzyma pomoc i tymczasowe schronienie. Mam nadzieje, ze jak wyzdrowieje to trafi do kochajacego domku... Kazda zlotowka wplacona w ramach zbiorki trafi do schroniska, trzeba kupic masci, odrobaczyc, zaszczepic, nakarmic... Dziekuje Wam Kochani za dotychczasowa pomoc i prosze jesli mozecie - podajcie linka do zbiorki dalej :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
