Rehabilitacja psa

Witam.
Jestem Bartek i wraz z swoją wybranką serca jesteśmy właścicielami wspaniałego psa rasy staffordshire bull terrier. Wabi się Logan i ma obecnie 15 miesięcy. Zawsze był bardzo ruchliwy,radosny i skory do zabawy.Dosłownie niezmordowany,chyba nigdy nie czuł zmęczenia,gdy w pobliżu był jakiś człowiek czy inny pies,mógł biegać i skakać bez końca długimi godzinami. Niestety kilkanaście dni temu potrącił go samochód. Wystarczył moment i już nie jest taki sam. Doznał wieloodłamowego złamania trzonu kręgu L7 z przesunięciem dobrzusznym głównego odłamu. Ma problemy z poruszaniem się,je zdecydowanie mniej,a o jakiejkolwiek zabawie jak jeszcze niedawno nie ma mowy.Jest zdezorientowany całą sytuacją wokół niego,przez co jest często osowiały. Wyjścia z tej sytuacji po konsultacjach z weterynarzem specjalistą na podstawie zdjęć z tomografii były dwa, ryzykowny zabieg polegający na wstawieniu śruby między kręgi lub klatkowanie psa oraz żmudny proces rehabilitacji. Postawiliśmy na to drugie rozwiązanie,gdyż rokowania też są bardzo obiecujące. Potrzebne do prawidłowego leczenia jest nam obecnie : odpowiednia klatka oraz środki niezbędne na zabiegi magnetoterapii i laseropunktury wraz z lekami,które musi przyjmować.Dodatkowo niezbędne będzie wykonanie kolejnego zdjęcia za pomocą tomografii komputerowej,by sprawdzić lub ewentualnie skorygować rehablitację. Całkowity koszt leczenia na ten moment wynosi około 2000 złotych. Prosimy o wsparcie,pozwólmy wspólnie Loganowi odzyskać radość z codziennego funkcjonowania.Na wszelkie dodatkowe pytania z chęcią odpowiem.