Dominika Mleczak
Kociak ma amputowaną łapkę. Przebywa u mnie w domu, ma zapewnione jedzenie i opiekę. Kotek powoli dochodzi do siebie, stara się poruszać na trzech łapkach i poznaje nowych opiekunów. Koszty nadal nie zostały do końca pokryte, a już w przyszłym tygodniu kotek będzie miał ściągane szwy i to dla mnie kolejny wydatek. Ale cieszy nas widok Bąbla, który powoli poznaje nowe otoczenie oraz uczy się chodzić na trzech łapkach.
poniżej zamieszczam zdjęcie kota po operacji