Zbiórka Kot Ganges chciałby przeżyć zimę - miniaturka zdjęcia

Kot Ganges chciałby przeżyć zimę Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Kot Ganges chciałby przeżyć zimę - zdjęcie główne

Kot Ganges chciałby przeżyć zimę

1 295 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciły 32 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Aleksandra Bobińska - awatar

Aleksandra Bobińska

Organizator zbiórki

To kot Ganges. Kiedyś musiał być królem osiedla, ale te lata dawno minęły. Żółte oczy straciły blask, z zębów zostały zepsute resztki, w futerku zalęgły się pasożyty. Chory pyszczek nie pozwalał mu jeść, łapki osłabły. W końcu przyszła jesień, która dla Gangesa miała być OSTATNIĄ...

Ale ktoś go zauważył. Znalazły się dziewczyny, które wypatrzyły chude brudne ciałko na trawniku pod blokiem. Ktoś zrobił zdjęcie, ktoś wrzucił APEL O POMOC do internetu. Sąsiadka z psem dała cynk gdzie go szukać, inna wypatrzyła go dwie przecznice dalej. I zanim nadeszła pierwsza mroźna noc - dał się złapać. Właściwie sam wszedł do transportera.

Trafił prosto do lecznicy, pod naszą opiekę. Słaby i wyniszczony schował się w kąciku klatki. Nie byłyśmy dobrej myśli. Śmiertelne choroby wirusowe, nowotwory, niewydolność nerek... To bezlitośni zabójcy nawet zadbanych domowych kotów. Dla starego dzikusa to WYROK. 

Problemów jest wiele. Ganges nie jest młody, a życie ulicznego wojownika TO NIE BAJKA. Ganges jest wychudzony, odwodniony i anemiczny, na RTG widać stare urazy i dawno wygojone złamania, w futerku aż roi się od wszołów. Ma uszkodzone prawe oko. Zostało mu dosłownie kilka zepsutych zębów, a dolny kieł boleśnie rani mu górne dziąsło. Ma straszny stan zapalny w pyszczku, więc stale się ślini i trudno mu oddychać. Sierść jest pozlepiana w brudne strączki. 

Ale jest ŚWIATEŁKO W TUNELU. Ganges nie choruje na kocie wirusówki (testy FIV i FeLV są ujemne), nerki nie wykazują cech niewydolności, nie wyczułyśmy żadnych guzów. Z pasożytami już się rozprawiłyśmy. Stan zapalny pyszczka da się wyleczyć, chore zęby można usunąć. Ciepły kocyk i dobrej jakości karma mogą przywrócić mu siły i chęć do życia. 

To wszystko jednak kosztuje. Jesteśmy lekarzami, część leków możemy kupić taniej, część zabiegów wykonamy same. Wciąż kot musi jeść, musi mieć żwirek. Już wcześniej w lecznicy schronienie znalazł zabiedzony Toperz, a próbując złapać Gangesa złowiłiśmy przypadkiem Sebę z Polesia - ogromnego łaciatego rozrabiakę, który po badaniach i kastracji wrócił siać postach na osiedlu. 

Chcemy pomagać, ale same też chętnie przyjmiemy pomoc. Dla Gangesa. Na dobrą karmę, czysty żwirek, operację usunięcia chorych zębów, kastrację, kolejne badania. Na szansę przeżycia tej zimy. I jeszcze kilku kolejnych.

-----

Kochani, dziękujemy za wsparcie! Wasza reakcja znacznie przekroczyła nasze oczekiwania - zebraliśmy potrzebną kwotę w jeden dzień! Na ten moment Ganges oswaja się z nową sytuacją, zaczął lepiej jeść (Animonda Vom Feinsten dla seniorów i Carny, chrupki Taste of the Wild i różne saszetki, które akurat najbardziej mu smakują), znacznie lżej oddycha. Powoli przygotowujemy go do operacji usunięcia zębów - tych zepsutych i tych dosłownie kaleczących mu pyszczek. Działamy! 

Aktualizacje


  • Aleksandra Bobińska - awatar

    Aleksandra Bobińska

    10.06.2023
    10.06.2023

    Trochę to trwało, ale wydaje się, że będzie już tylko lepiej. Ganges przeszedł kilka operacji, usunięto mu wszystkie zęby (w tym miejscu ogromne podziękowania dla doktora Pawła Kowalczyka z Kliniki Braci Mniejszych!), dzięki czemu pyszczek w końcu się wygolił. Dobrze jadł, ładnie przybrał na wadze, a w domu tymczasowym - do którego trafił kilka miesięcy temu - mógł wreszcie rozprostować łapki.

    Ale wiadomo - tymczasowy to tymczasowy, nie taki na zawsze. A stary, bezzębny Ganges nie mógł już wrócić na ulicę i domu potrzebował. Domu specjalnego, wyrozumiałego, bo nastawienie Gangesa do człowieków nie zmieniło się nic a nic - szczerze ich nie cierpi.

    Zdecydowaliśmy więc, że Ganges dołączy do naszej rodziny. Tu będzie mógł być sobą i sam zdecyduje, czy kiedyś trochę mam zaufa, czy będzie dziki do końca swoich dni. Kochany będzie tak czy inaczej.

    To dopiero początki. Dzisiaj pierwszy dzień, który Ganges spędził poza klatką. Wylegiwał się na balkonie, wystawiał pyszczek do wiatru, grzał futerko na słońcu. Przysypiał w doniczce, wyciągnięty w spokojny.

    Będzie dobrze. Wszystkim, którzy pomogli Gangesowi przetrwać tę zimę i doczekać lata - DZIĘKUJEMY. ❤️

    Zdjęcie aktualizacji 122 449

1 295 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciły 32 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Aleksandra Bobińska - awatar

Aleksandra Bobińska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 32

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
6
Aleksandra M - awatar
Aleksandra M
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
8
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
6
Adrianna Dworakowska - awatar
Adrianna Dworakowska
5
Dominika - awatar
Dominika
5
Krzysztof Zegar - awatar
Krzysztof Zegar
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij