KOTYlion z miłości do kotów
Krystynka skończyła kwarantannę i wreszcie mogła opuścić szpitalną klatkę, aby zamieszkać na tak zwanym "ogólnym".
Krystynka wydaje się troszkę przytłoczona dużą ilością zainteresowanych nią kawalerów, ale powoli oswaja się i nabiera pewności siebie.
Krystynka zaczyna wypatrywać swojego domu na zawsze, mamy nadzieję że nie będzie musiała długo czekać.
Dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie dla niej!






