Kilka tygodni temu nasz pracownik alarmowy otrzymał zgłoszenie o koteczce, którą potrącił samochód. Bez chwili zastanowienia, bez rozmyśleń, czy starczy nam pieniążków na uratowaanie jej życia, kici została udzielona natychmiastowa pomoc lekarzy. Kilka dni później, po ustabilizowaaniu jej stanu, Luna została przewieziona do kliniki w Bielsku Białej, gdzie lekarze poskładli jej połamaną łapkę. Codziennie zmiany opatrunków i wizyty w lecznicy. Walczyliśmy o kicię z caałych sił. W międzyczasie udało się znaleźć właścicieli koteczki, którzy razem z nami walczyli o swojego przyjaciela. Odwiedzaali kicię w klinice prawie każdego dnia. Operacja kotki, jej rehabilitacja i hospitalizacja, to niesamowicie wysokie koszty, które przewyższają możliwości obecnych opiekunów... Dlatego bardzo chcielibyśmy im pomóc, bo przecież sami walczyliśmy o życie Luny. Każda złotówka, to ogromne wsparcie... Z góry serdecznie dziękujemy w imieniu właścicieli Lunki.
Kicia z dnia wypadku.
Lunka po operacji w swoim domku.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!