Pilna diagnostyka chorej kotki

Edit 24.11.2020

Kotka miała kolejne, kontrolne badania USG płuc. Na szczęście zmiany są coraz mniejsze - leczenie przynosi efekty :) W porozumieniu z weterynarzem odstąpiliśmy od badania popłuczyny z płuc. 

Niestety znów musimy Was prosić o wsparcie. Koszty cały czas rosną :(

Potrzebujemy jeszcze pieniążki na kastracje, rozszerzone badanie krwi przed zabiegiem, chipowanie i szczepienie. 

Na wszystko potrzebujemy około 580zł. Z dotychczasowych wpłat zostało nam jeszcze 380zl więc musimy dozbierać około 200zl.

Bardzo prosimy o wsparcie. 

Edit 25.09.2020

Kotka jest po echo serca oraz kolejnym zdjęciu rtg. Serce na szczęście ma zdrowe ale rtg nadal złe :( . Nadal nie wiadomo co jest przyczyną zmian w płucach i problemami z oddychaniem. Wykluczyliśmy już sporo ale nadal nie mamy diagnozy. 

Wykluczona jest toxoplazmoza, nowotwór, na fipa zmiany również nie wskazują, fiv/felv ujemne, bakterie w płynie z płuc nie wyrosły, serce zdrowe. 

Kolejnym sugerowanym badaniem jest badanie popłuczyn z płuc. Nie jest to proste badanie ale może pokazać co kotce dolega. Niestety badanie jest drogie :( . Koszt około 600zł :( 

Błagamy o wsparcie..... Wstępnie umówiliśmy termin badania na 15.10.2020 (po odstawienia sterydu) ale nie wiemy czy uda nam się zebrać pieniążki..... 

Kotka przeniosła się do DT. Jest przerażona kolejną zmianą miejsca :( . Jest wycofana, boi się wszystkiego. Ale może zmiana miejsca z lecznicowej klatki na prawdziwy dom sprawi że poczuje się lepiej..... 

---------------------------------------------

Edit 16.09.2020

Kotka jest po badaniach: testy fiv i felv - ujemne, badanie krwi - ok, 2 razy badanie rtg płuc - zmiany zapalne na terenie całych płuc (zapalenie płuc?), badanie płynu z płuc - wykluczone zmiany nowotworowe. 

Niestety kotka nadal ma problemy z oddychaniem. Nadal badamy i szukamy przyczyny. Kolejne badania w kierunku serca. Kotka umówiona jest na echo serca ale brakuje funduszy :(

Bardzo prosimy o pomoc.

Chcemy znaleźć przyczynę problemów zdrowotnych kotki żeby jej pomóc...... 

--------------------------------------

Potrzebne wsparcie na diagnostyke dla kotki. 

Historia jakich wiele..... na osiedlu żyła sobie kotka, co ruje miała kociaki, które znikały :( . Kotka jadła to co znalazła, kociła się w krzakach lub pod stertą desek.

Zabrałam ją na kastracje żeby już więcej nie musiała chować swoich maluchów, martwić się o ich wyżywienie... 

Niestety po podaniu narkozy kotka zaczęła źle oddychać i została wybudzona. Przy drugiej próbie było tak samo. Weterynarz zasugerował wykonanie badań żeby znaleźć przyczynę jej zachowania po podaniu narkozy. 

W pierwszej kolejności potrzebne są badania krwi oraz zdjęcie RTG klatki piersiowej. To koszt około 200zł. Prawdopodobnie będzie jeszcze potrzebna konsultacja kardiologiczna (około 100zł).  Dodatkowo chipowanie i szczepienie (około 150zł) 

Jeśli nie zrobimy badań to nie będziemy mogli poddać jej zabiegowi kastracji :( 

Bardzo proszę o pomoc dla kotki. 

Dla kotki poszukiwany jest również dom tymczasowy lub stały żeby nie musiała wracać w miejsce dotychczasowego bytowania.