Kochani pomocy! Moja kotka która żyje w domu i wychodzi czasem na zewnątrz wrócił we wtorek do domu pluł sliną i krwią. Szybko zabrałem go do szpitala dla zwierząt na ul PODKARPACKIEJ 52 Okazało sie że kotka ma złamaną żuchwe i szczękę. Najprawdopodobniej ktoś ją uderzył bo w przypadku potrącenia obrazenia były by większe. Chciałem aby kotka została uratowana lecz koszt na który byłem przygotowany okazał się dwórktonie większy ponieważ musiała zostac kilka dni w szpitalu. Pomyslałem że zorganizuje zrzutkę i może uda się uzbierać kilkadziesiąt złotych. Proszę o udostępnienia bo one pomagają bardzo a nic nie kosztują. Jeśli ktos chce zachęcam do wpłaty :)
Hejka, pierwsza aktualizacja. Dziś pojechałem z kotkiem do wet. bo zrobił mu sie strup ktory ropiał i odpadał wet. usunął go i mówił ze rana ładnie wygląda, w środe jade znów i kotek będzie miał sciągniete szwy. :) dziękuje za wpłaty oraz udostępnienia.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
R4p70wNy
Niech kotek ma się dobrze. :)
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia kitku :)
Konrad Wajda - Organizator zbiórki
dzięki wielkie :D